Kompot z gruszek, czyli gruszki w syropie

Dostałam niewielkie wiaderko gruszek odmiany konferencja i postanowiłam zrobić z nich tradycyjny kompot z gruszek, czyli gruszki w syropie. Dlaczego właśnie ten kompot? Ano dlatego, że to jest najbardziej uniwersalny spośród domowych przetworów z gruszek. Owoce z takiego kompotu można wykorzystać niemal do wszystkiego. Nadają się do ciasta, do galaretki, do rozmaitych deserów i porannej owsianki. Można też podać je – po odsączeniu z syropu – do deski pysznych serów oraz bufetu zimnych mięs i pasztetów. Syrop podaj osobno, po rozcieńczeniu wodą, bo jest bardzo smaczny, więc nie wolno go wylewać. No i oczywiście gruszki możesz serwować wraz ze słodką zalewą tak samo, jak każdy kompot – w eleganckich salaterkach i pięknych szklankach. Wynika z tego, że kompot z gruszek jest kolejnym „domowym słoikiem”, który naprawdę warto przygotować samodzielnie.

kompot z gruszek

To jest jeden z tych przetworów, które każdego roku musiały się znaleźć w żelaznym repertuarze mojej mamy. Wszyscy lubiliśmy gruszki, choć w tamtych czasach pokutował pogląd, że nie mają wielu wartości odżywczych, że to tylko smak. Dziś chyba nikt już tak nie myśli, a o walorach zdrowotnych gruszek pisałam trochę tutaj (klik). Nic to, pomimo słabych notowań tych smacznych owoców mama i tak cierpliwie obierała gruszki i zamykała je w litrowych „wekach”. Ja nauczyłam się tego od niej, a sama wprowadziłam jedną tylko modyfikację. Zaczęłam dodawać do syropu sok z cytryny albo inny kwas w niewielkiej ilości – askorbinowy, cytrynowy, a nawet ocet jabłkowy. Dodatek kwaśnej nuty wspaniale równoważy smak całości, ale uwaga – syrop nie ma być kwaśny. Przecież to nie jest marynata, tylko kompot, który będzie zimowym deserem. Syrop ma być wyraźnie słodki, lekko tylko przełamany kwaśnym akcentem. W całym kompocie kwas jest prawie niewyczuwalny.

gruszki

Kompot z gruszek, czyli gruszki w syropie – skład

  • 2 kg dojrzałych, ale dość twardych gruszek
  • 1 litr wody
  • 400 g cukru (2 szklanki)
  • sok z połowy cytryny lub pół łyżeczki kwasu askorbinowego (do kupienia tutaj)
  • goździki (opcjonalnie, ale bardzo pasują do gruszek w syropie)

Ponadto

  • zimna woda z kranu, 2-3 litry
  • kwas cytrynowy lub askorbinowy albo domowy ocet do zakwaszenia wody

gruszki

Przygotowanie gruszek w syropie

  1. W dużej misce przygotuj 2-3 litry zimnej wody, lekko zakwaszonej kwaskiem cytrynowym, askorbinowym albo octem jabłkowym. Będziesz w niej zanurzać kawałki gruszek, dzięki czemu owoce nie będą ciemnieć. Pozostaną piękne, białe i atrakcyjne z wyglądu.
  2. Gruszki umyj, obierz ze skórki, przekrój na połówki lub na ćwiartki i usuń gniazda nasienne. Od razu wrzucaj je do miski z zakwaszoną wodą.kompot z gruszek
  3. Po obraniu wszystkich owoców poukładaj je dość luźno w słojach. Do każdego słoika dodaj 3-4 goździki. Z podanej porcji otrzymałam 3 słoiki o pojemności 0,9 litra i jeden mniejszy, 750-mililitrowy. Ale tu dużo zależy od wielkości gruszek, które czasem układa się w słoikach łatwiej, a czasem trudniej. Połówki* są trudniej „układalne”, ale za to mają zimą fajne funkcje do wykonania, więc warto część gruszek zaprawić w połówkach, a część w ćwiartkach. W tym celu zawsze staram się zwielokrotnić dzisiejszą porcję i przygotować kompot z gruszek chociaż z potrójnej ilości owoców.kompot z gruszek
  4. W dużym garnku przygotuj syrop do zalania owoców. Nie trzeba go gotować, wystarczy w bardzo ciepłej wodzie rozpuścić cukier i wybrany kwas (ja używam kwasu askorbinowego – klik albo cytrynowego – klik).
  5. Gotowym syropem zalej gruszki rozłożone do słoików. Słoiki zakręć, a następnie wstaw do garnka/kociołka/pasteryzatora, wypełnionego wodą do wysokości 3/4 słoika lub trochę więcej. Na dnie garnka połóż szmatkę, żeby słoiki nie popękały. Pasteryzuj przez 20 minut od momentu zagotowania wody w kotle.

kompot z gruszek

Kompot z gruszek gotowy i co dalej?

Nooo, nic szczególnego. To jest przede wszystkim kompot, więc można go podać na deser do świątecznego obiadu. Po odcedzeniu możesz rozcieńczyć płyn i zwyczajnie wypić, a owoce wykorzystać do ozdobienia zimnego bufetu. Albo do przygotowania dowolnego ciasta, deseru, a nawet tortu. Ja na przykład piekę czasem tort kawowy z gruszkami, który smakuje wyjątkowo. Postaram się go kiedyś opisać, o ile wystarczy mi na to czasu i energii. Bo już samo przygotowanie tortu jest bardzo angażujące i „energochłonne”, a co dopiero pisać o tym i robić fotki. No ale się postaram, obiecuję. Dla gruszek z syropu można znaleźć jeszcze dziesiątki różnych zastosowań, wystarczy puścić wodze fantazji 🙂

gruszki w syropie

I proszę nie narzekać, że użyłam aż tak dużo cukru. Owszem, użyłam, ale to jest tradycyjny przepis. W ten sposób zabezpieczano gruszki na zimę z dawien dawna, a na pewno od czasów, gdy cukier nie był wrogiem. Od czasów, gdy cukier krzepił, jak to pięknie wymyślił Melchior Wańkowicz. Mam ten przepis wypróbowany, sprawdzony przez lata przez moją mamę i przeze mnie. Będę też pewnie zaprawiać gruszki bez cukru albo prawie bez niego, ale o tym napiszę dopiero za rok. Czyli dopiero wtedy, gdy sama je wypróbuję, sprawdzę, przetestuję i to będzie dobre 🙂 Smacznego!

kompot z gruszek

Uwaga, połówki gruszek nieco trudniej układa się w słoikach, przez co do ich zalania potrzeba więcej syropu. Dlatego do przygotowania połówek gruszek w syropie na 3 kg (czyli półtorej porcji owoców) zużyłam dwie porcje (a nie półtorej porcji, jak by wynikało z proporcji) podanych składników syropu, czyli 2 litry wody, 800 g cukru i sok z całej cytryny.

gruszki w syropiegruszki w syropie

PS. Obierek i gniazd nasiennych nie wyrzucaj. Zrób z nich wspaniały ocet na wzór tego z obierek jabłkowych (klik).

obierki z gruszek

Inne pyszne pomysły na gruszki znajdziesz tutaj:

Gruszki w lekkiej marynacie

Kiszone gruszki z miodem

Owoce fermentowane w miodzie

Biały krem z fasolą, gruszką i pietruszką – Veganuary 2021

Koktajl z gruszek i jarmużu

2 thoughts on “Kompot z gruszek, czyli gruszki w syropie

  1. Ja już nie wytrzymałam i otworzyłam jeden słoik z moimi Konferencjami w syropie i są tak dobre, że po prostu wyżarłam je ze słoika, a syrop wypiłam 😀 Buziaki!

    1. Ja jestem cierpliwa. Spróbowałam tylko gruszek w lekkiej marynacie, które robiłam pierwszy raz i chciałam przetestować.
      Buziaki!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *