W środku lata przygotowałam bardzo smaczne curry z kukurydzą i bazylią cytrynową – nieco tajskie w swoim charakterze. Nie byłam nigdy w Tajlandii, więc tajską kuchnię znam tylko z książek i Internetu. Bardzo lubię to, co udało mi się poznać i ugotować dzięki tym mediom, choć nasza wersja jest z pewnością znacznie mniej ostra, niż tajski oryginał. Cóż, żyjemy w innej strefie klimatycznej, mamy też inne preferencje smakowe… Mimo wszystko polecam to danie – jest pyszne i aromatyczne. Wegetariańskie, bezglutenowe, pełne kolorów i smaków. Jeśli preferujesz bardziej wyrazistą i ostrzejszą kuchnię – dodaj więcej pasty curry. Albo dopraw danie innymi ostrymi smakami – chilli, imbirem czy pieprzem cayenne. A może nawet sosem tabasco, choć ten bardziej pasuje do Meksyku? Niech żyje kuchnia fusion!
Przy okazji pokażę różnice w wyglądzie zwykłej bazylii – takiej, z której przygotowuje się włoskie zielone pesto i aromatycznej bazylii cytrynowej – wyglądającej zupełnie inaczej i innej w smaku, odpowiedniej do przyprawiania azjatyckich potraw. Zwykła, śródziemnomorska bazylia widoczna jest na pierwszym zdjęciu.
Bazylia cytrynowa – idealna do przyprawiania azjatyckich dań
Tajskie curry z kukurydzą wygląda bardzo słonecznie – ten efekt uzyskasz poprzez dobór jasnych, żółtych i pomarańczowych warzyw, zielonej lub żółtej tajskiej pasty curry oraz dodatek słonecznej kurkumy.
Na pyszne tajskie curry z kukurydzą potrzebne będą:
- 1 nieduży kalafior
- 400 g ziemniaków (latem – młodych ziemniaków)
- 1 duża czerwona papryka
- 2 cebule
- 1 puszka kukurydzy
- 4 nieduże marchewki
- 3-4 malutkie zielone lub kolorowe cukinie
- 1 puszka mleka kokosowego (albo – alternatywnie – 1 szklanka śmietanki kremówki 30%, choć z mlekiem kokosowym danie jest zdecydowanie smaczniejsze)
- 1-2 łyżki dowolnej tajskiej pasty curry – użyłam ostrej, zielonej
- kilka łyżek oleju kokosowego (najlepiej rafinowanego)
- łyżka sproszkowanej kurkumy
- sól i pieprz czarny mielony do smaku
- garść bazylii cytrynowej lub natki kolendry
- ryż basmati do podania (choć można zjeść to curry nawet i bez ryżu)
Tajskie curry z kukurydzą – przygotowanie
- Cebule obierz, pokrój w piórka lub dużą kostkę i podsmaż lekko na oleju kokosowym.
- Marchew pokrój w plasterki (młodą – bez obierania), dodaj do cebuli i podsmażaj przez chwilę.
- Kalafiora obierz, podziel na nieduże różyczki i przełóż do garnka. Dodaj gotową tajską pastę curry, może być samodzielnie przygotowana albo nawet kupny gotowiec (ja użyłam zielonej). Na tym etapie dolej także około szklanki wody, dodaj sól, pieprz i kurkumę. Zagotuj.
- Ziemniaki obierz, pokrój w dużą kostkę, dodaj do cebuli, kalafiora i marchewki.
- Curry warzywne zagotuj i przykręć gaz – musi się gotować przez 6-10 minut do czasu, aż ziemniaki zmiękną.
- W międzyczasie paprykę oczyść z nasion i pokrój na kawałki. Cukinie umyj i razem ze skórką pokrój w plasterki lub ćwierćplasterki, zależnie od wielkości.
- Gdy już ziemniaki zmiękną – dodaj do garnka cukinię, paprykę i mleko kokosowe, wymieszaj. Gotuj około 2 minut. Pod koniec dodaj do garnka kukurydzę z puszki razem z całą zalewą. Wymieszaj i pozostaw, aby potrawa dobrze się podgrzała.
- Na koniec posyp potrawę pokrojoną bazylią cytrynową (my lubimy ją znacznie bardziej, niż zieloną kolendrę, ale i ona dobrze będzie pasować do tego dania).
No i to by było na tyle – pyszne tajskie danie gotowe. Aromatyczne i tylko lekko ostre, bo wykorzystałam do jego przygotowania niewielką ilość gotowej tajskiej zielonej pasty curry. Mniam! Danie idealne na lato! Podałam je z ryżem basmati oraz świeżą w smaku sałatką z zielonych ogórków.
Warzywa w tym warzywnym gulaszu można bezkarnie wymieniać na inne – curry i tak wyjdzie pyszne i aromatyczne 🙂
Skoro nie zawsze możemy wyjechać na wakacje do Tajlandii, to może zaprośmy kuchnię tajską do siebie?
Letni tajski przepis z udziałem papryki i ziemniaków dołączam do akcji:
Bardzo lubię takie dania, a curry z kalafiorem i ziemniakami naprawdę jest super!
Ja uwielbiam wszystkie warianty curry 🙂