Niedawno pokazywałam indyjskie samosy (przepis znajdziesz na końcu), a dziś przedstawiam alu kofta, czyli kofty (klopsiki) z ziemniaków z dodatkami. Wg książki „Kuchnia indyjska” alu kofty robi się z dodatkiem kalafiora, jest to więc kolejny smaczny sposób na podanie zwyczajnych ziemniaków i kalafiora. Niekoniecznie z masłem i bułką tartą 🙂 Jednak z innych źródeł wiem, że nie tylko kalafior bywa dodatkiem do ziemniaczanej masy na klopsiki. Ziemniaki to podstawa, ale pozostałe składniki mogą być różne, choć zawsze są wegetariańskie. Do przyrządzenia koft można użyć dowolnej mieszanki warzyw albo paniru, czyli delikatnego domowego twarożku. Trzeba tylko zachować proporcje – na każde pół kilograma ziemniaków należy użyć pól kilograma wybranych warzyw lub ćwierć kilograma paniru. Ta złota proporcja zawsze się sprawdzi. Do koft należy też dodać parę innych składników i przygotować aromatyczny sos, ale tych szczegółów dowiesz się z dalszej części artykułu.
Wiele receptur podkreśla, że najważniejszy jest sos
Sos zawsze powinien być esencjonalny i bardzo aromatyczny. Zazwyczaj do jego przygotowania używa się pomidorów, mnóstwa przypraw i na koniec jogurtu, śmietanki kremówki lub mleczka kokosowego. Zależnie od użytych składników sos pomidorowy może być wegetariański lub wegański. Często przygotowuję sos od podstaw, korzystając z zaprawionych latem pomidorów. Mogą to być pomidory krojone (klik) albo przecier pomidorowy, czyli domowa passata (klik). Czasem zdarza mi się korzystać z ułatwienia, jakim jest niemal gotowy sos indyjski w słoiku (klik). Ale sos nie musi być pomidorowy, bo alu kofta doskonale smakuje z dowolnym sosem curry, aby tylko był to bardzo aromatyczny, porządnie doprawiony sos. Bo taka jest idea tego dania – z wierzchu chrupiące, w środku miękkie kulki ziemniaczane tuż przed podaniem należy zalać aromatycznym sosem. To jest bardzo ważne, bo jeśli kofty trochę zbyt długo poleżą w sosie, to wchłoną za dużo płynu, przez co rozmiękną i staną się niezbyt atrakcyjne.
Alu kofta z kalafiorem – skład
Klopsiki (kofty)
- 500 g ziemniaków
- ok. 500 g świeżego kalafiora
- 100 g mąki z ciecierzycy, mączki grochowej lub ostatecznie pszennej mąki
- garstka posiekanej natki pietruszki lub kolendry (zimą używam mrożonej natki)
- czubata łyżeczka przyprawy garam masala
- łyżeczka kurkumy
- sól do smaku (niecała łyżeczka powinna wystarczyć, ale koniecznie spróbuj przed smażeniem)
- ghi lub olej roślinny do głębokiego smażenia
Sos pomidorowo-śmietanowy
- 1,5 kg pomidorów (albo podobna ilość pomidorów krojonych ze słoika lub z puszki, albo 1 litr gęstego przecieru pomidorowego)
- 2 łyżki ghi (masła klarowanego, oleju roślinnego)
- 1-2 łyżeczki soli (zacznij od jednej, a potem dodawaj do smaku)
- 2 łyżeczki startego świeżego imbiru albo 1 łyżeczka suszonego mielonego imbiru
- pół łyżeczki chilli
- 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
- pół łyżeczki kurkumy
- łyżeczka suszonego oregano
- 1 szklanka jogurtu, śmietanki kremówki lub mleka kokosowego
Przygotowanie sosu
- Świeże pomidory sparz wrzątkiem, po pół minucie ostudź pod zimną wodą i zdejmij skórki. Jeśli używasz krojonych pomidorów ze słoika lub z puszki – przełóż je do miski. Pomidory posiekaj drobno albo rozetrzyj na miazgę.
- W rondlu rozgrzej 2 łyżki ghi lub oleju, dodaj imbir, a po chwili chilli, kmin rzymski i pół łyżeczki kurkumy. Wymieszaj i podgrzewaj przez chwilę, a następnie dodaj pomidory oraz łyżeczkę soli. Przykryj rondel i podduś pomidory.
- Gotuj powoli przez 20 minut, mieszając od czasu do czasu. Gdy sos będzie ugotowany, dodaj oregano i jeszcze przez parę minut podgrzewaj.
- Zmiksuj sos na gładko. Tuż przed podaniem dodaj do niego jogurt, śmietankę lub mleko kokosowe (ja użyłam mleka kokosowego, bo chciałam mieć wegańskie danie), wymieszaj i spróbuj, czy nie trzeba dodać nieco soli do smaku.
Alu kofta – klopsiki z ziemniaków i kalafiora – przygotowanie
- Ziemniaki wyszoruj i ugotuj w mundurkach na półmiękko. Zazwyczaj wystarczy je gotować przez 20 minut.
- Kalafiora podziel na duże różyczki (pamiętaj, aby wykorzystać też łodygę, bo bardzo dobrze nadaje się do przyrządzenia koft). Gotuj najlepiej na parze przez około 10 minut, czyli na półmiękko – półtwardo. W praktyce robię tak, że gotuję duże ziemniaki w mundurkach w niedużej ilości wody, a po 10 minutach dokładam do garnka niewielkiego kalafiora w całości albo podzielonego na duże cząstki. I gotuję to wszystko jeszcze przez 10 minut, a następnie odcedzam i studzę.
- Ugotowane ziemniaki przestudź i obierz ze skórek, a następnie wraz z kalafiorem zetrzyj na dużych oczkach tarki.
- Warzywa włóż do miski, dodaj mąkę z ciecierzycy lub mączkę grochową (dzięki temu kofty będą bezglutenowe). A jeśli nie masz żadnej z nich, to możesz użyć mąki pszennej lub jasnej orkiszowej. Dorzuć też przyprawy korzenne, kurkumę, sól i posiekaną natkę. Wymieszaj dokładnie i wyrabiaj ciasto przez 2-3 minuty, aż zacznie się lepić. Wówczas uformuj 30-35 kulek wielkości orzecha włoskiego.
- W głębokiej patelni rozgrzej tłuszcz i smaż w nim kulki (nie wszystkie na raz!) przez 4-5 minut do złotobrązowego koloru, aż będą z wierzchu kruche.
Jak podawać alu kofta?
Usmażone kofty przełóż na półmisek z ciepłym sosem pomidorowym lub curry i podawaj od razu, zanim kofty nasiąkną wilgocią i zmiękną. Do podania bardzo się przyda ugotowany osobno ryż basmati lub ryż z przyprawami. Indyjskie danie jest gotowe, smacznego!
PS. Inne opisane na blogu pomysły na ziemniaczki i kalafiora znajdziesz tutaj: