Dżem pomarańczowy ze Speedcooka (z Thermomixu)

Tym razem przedstawiam niezwykle łatwy do sporządzenia dżem pomarańczowy. Łatwość przygotowania zależy przede wszystkim od posiadania odpowiedniego sprzętu, ale w dużym garnku też da się ten dżemik usmażyć. Bo ostatecznie najważniejszy okazuje się dostęp do smacznych, ekologicznych, niepryskanych i niewoskowanych owoców cytrusowych. Pyszną marmoladę z czerwonych pomarańczy już pokazywałam (tutaj), a dziś będzie o wiele łatwiej!. Ale owoce są najważniejsze. Moim zdaniem tylko takie ekologiczne cytrusy warto przeznaczyć na przetwory, dla zwykłych, komercyjnych – szkoda zachodu. Lepiej po prostu obrać je ze skórki i zjeść, albo wycisnąć sok. Ale dżemu nie opłaca się z nich robić.

dżem pomarańczowy

Co roku zimową i wiosenną porą kupuję ekologiczne sycylijskie cytryny i pomarańcze. Przyjeżdżają w kartonach z daleka, pokonują naprawdę imponującą odległość. Nie należą do tanich, ale wiem, że warte są swojej ceny. Zrywane z drzew dopiero po złożeniu zamówienia, jakby specjalnie dla mnie – lubię tak o nich myśleć. Moje cytrusy. Pełne energii sycylijskiego słońca, pełne wartości bogatej wulkanicznej gleby. Nasycone miłością właścicieli sadów, zbieraczy owoców i wszystkich ludzi pracujących przy MOJEJ wysyłce. Może kiedyś uda mi się ich odwiedzić, zobaczyć, kim są, jak wyglądają, jak pracują? Marzę o tym.

sycylijskie cytrusySycylia

Dżem z sycylijskich pomarańczy

A tymczasem część przysłanych z Sycylii pomarańczy zmieniam w dżem. Zainspirowała mnie Małgosia Matyjaszczyk, autorka bloga o Toskanii. Dla nich, tam, w Italii, świeże ekologiczne cytrusy są czymś zwyczajnym, robią więc z nich rozmaite cuda. Małgosia podała kiedyś przepis na dżem pomarańczowy z Thermomixa (Thermomixu?). Ja nie posiadam tego sprzętu, więc przystosowałam przepis do swoich potrzeb i możliwości. Czyli mam własny dżem pomarańczowy ze Speedcooka. To taki trochę mniej popularny, ale też bardzo użyteczny sprzęt polskiej produkcji. Mam go i bardzo sobie cenię jego pomoc w kuchni. Świetnie mi zastępuje dość drogi Thermomix. Jeśli jednak jesteś szczęśliwym posiadaczem/posiadaczką TM – przygotuj dżem dokładnie według wskazówek Małgosi (tutaj), okaże się to pewnie łatwiejsze.

dżem z cytrusów

Dżem pomarańczowy ze Speedcooka – skład

  • pomarańcze – 1000 g (czyli 1 kg)
  • cukier – 500 g (uwaga, brązowy cukier jest pyszny, ale „zepsuje” słoneczny kolor dżemu)
  • opcjonalnie – 1 ekologiczna cytryna ze skórką, ale uwaga – dodatek cytryny „wymusza” dodanie jeszcze 100 g cukru (przetestowane, sprawdzone, wypróbowane!)

pomarańcze

Dżem pomarańczowy – przygotowanie w Spedcooku

  1. Owoce dokładnie umyj. W razie wątpliwości – możesz sparzyć je wrzątkiem, ale ekologiczne owoce nie wymagają tego zabiegu. Wystarczy dobrze je umyć. Odetnij oba końce – ten z ogonkiem i ten z przeciwnej strony, gdzie często mieści się tzw. pępek.dżem pomarańczowy
  2. Pokrój pomarańcze wraz ze skórką w cienkie półplasterki. Pozbądź się ewentualnych pestek. Pokrojone owoce umieść w dzbanie Speedcooka (lub Thermomixu – po dalsze szczegółowe instrukcje dotyczące wykonania w Thermomixie odsyłam do źródłowego wpisu Małgosi, tutaj).
  3. Rozdrobnij przez 5 sekund, obroty 5. Wymieszaj łopatką i poświęć jeszcze 3-5 sekund na miksowanie (obroty 5). Chodzi o to, by z owoców nie powstała miazga, ale skórka pomarańczowa powinna być pokrojona na optymalnej wielkości kawałki.
  4. Dodaj cukier i włącz gotowanie, obroty 1, czas 40 minut.
  5. Po upływie tego czasu wyjmij kubeczek miarowy z pokrywy, ponownie włącz gotowanie, obroty 1, czas 40 minut. Na koniec możesz zrobić próbę na wszelki wypadek – już wcześniej wstaw do zamrażarki podstawek, przynajmniej na 10 minut. Na taki zmrożony talerzyk wylej łyżeczkę dżemu. Jeśli wystarczająco zastygnie, to oznacza, że marmolada jest gotowa.
  6. Gotowy dżem pomarańczowy przelej do wyparzonych słoików i zamykaj wyparzonymi nakrętkami. Napełnione słoiki ustaw dnem do góry na jakieś 10-15 minut, potem odwracaj i zostaw do wystudzenia. Nie trzeba ich dodatkowo pasteryzować.

dżem pomarańczowy

Z podanej ilości otrzymasz mniej więcej 4 słoiki po 250 ml. Ja pakuję zazwyczaj w mniejsze szkiełka, które w dodatku są zbieraniną rozmaitości z odzysku 🙂

Przygotowałam dwa rodzaje dżemu z cytrusów. Jeden – ten ciemniejszy na zdjęciach – jest z lekko czerwonych oraz zwyczajnych jasnych pomarańczy. Drugi, jaśniejszy, zrobiłam z jasnych pomarańczy (na Sycylii pieszczotliwie zwanych „blondynkami”) oraz cytryny. Oba bardzo smaczne!

dżem z pomarańczy i cytrynydżem pomarańczowy

Oprócz dżemu pomarańczowego – mały cytrusowy eksperyment

Ja zamierzam wypróbować jeszcze inny wariant – podgrzewać pomarańcze z cukrem tylko przez jakieś 20-30 minut, a potem zamykać je w wyparzonych słoikach. I jeszcze koniecznie sprawdzę wariant z cytryną, bo lubię lekką goryczkę. To nie będzie dżem, bo masa zbyt rzadka, ale mam nadzieję robić z tego latem smaczną lemoniadę pomarańczową. Dzisiaj robię tylko niewielką próbę, ale za rok – kto wie?

A tutaj znajdziesz jeszcze jeden fenomenalny cytrusowy przepis (nawiasem mówiąc – też pochodzi z bloga Małgosi):

Niebezpieczne moczone cytryny

Smacznego 🙂

dżem z pomarańczy

4 thoughts on “Dżem pomarańczowy ze Speedcooka (z Thermomixu)

  1. Cudowny przepis Hajduczku! Znów narobiłaś mi ochoty na słodkie, chociaż unikam. No ale to smak, który warto zamknąć w słoiczku na szczególna chwilę. Zaciekawił mnie ten sklep-dostawca prosto z Sycylii. Nie wczytałam się jeszcze w treść dokładnie, ale czy tam trzeba zamawiać większe ilości? Jak wygląda koszt przesłania towaru i czy Ty rzeczywiście widzisz różnicę?
    Mam TM, to dla mnie nie bezwzglednie konieczny, ale bardzo przydatny sprzęt. I właśnie przetwory słodkie robi się z nim bardzo dobrze, choć małymi porcjami. Ale to tez ma swoją zaletę. Robiłam kiedyś dżem zdyni z pomaańczą, był przepyszny. A ten wypróbuję na pewno. Dziękuję za inspirację 🙂

    1. Polu, kupuję cytrusy (i oliwę i czasem sery) w InCampagna. Trzeba zamawiać opakowanie zbiorcze, czyli karton 12 kg (może być w nim mieszanka produktów). Ale wiem, że wiele kooperatyw od nich kupuje i wtedy możesz zamówić mniejszą ilość, o ile do tej kooperatywy należysz lub masz tam kogoś znajomego.
      I tak, zauważam różnicę. Teraz bardzo rzadko kupuję owoce cytrusowe w zwykłym sklepie. Z tych sycylijskich mogę wycisnąć sok z całego owocu, ze skórką. Podobnie – mogę kisić całe cytryny i robić rozmaite przetwory – ze skórką, jak ten dżem. To jest bardzo cenne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *