Kapusta pekińska kiszona z pomarańczami

Pierwszy raz kapusta pekińska kiszona z pomarańczami powstała już ubiegłej zimy, gdy pomysł na podobną kiszonkę znalazłam na portalu społecznościowym. Link do oryginalnego przepisu znajdziesz na końcu artykułu. Ja nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie zmodyfikowała, nie zmieniła, nie zrobiłabym odrobinę inaczej – po swojemu. Ale dzięki temu nie powstał plagiat, tylko moja własna egzotyczna kiszonka 🙂

kapusta pekińska kiszona

Jak już wielokrotnie pisałam – kisić można wszystko. Kapusta pekińska nadaje się do tego celu równie dobrze, jak każda inna kapusta. Dodatek papryki, białej rzodkwi i pikantnych przypraw również nie powinien nikogo dziwić. Wraz z pekinką są to dość powszechnie znane składniki popularnej koreańskiej kiszonki zwanej kimchi. W kiszonce może za to zaskakiwać dodatek pomarańczy – nie jest to składnik powszechnie używany do kiszenia. Jednak przecież przygotowujemy czasem warzywa kiszone z owocami, prawda? U siebie pokazywałam na przykład kapustę kiszoną z żurawiną, kisimy również białą kapustę z jabłkami, czerwoną ze śliwkami. Fermentowałam owoce w miodzie. Jak się więc o tym  pomyśli, to i dodatek pomarańczy przestaje zaskakiwać. Zwłaszcza wspaniałych czerwonych pomarańczy z Sycylii.

kapusta pekińska kiszona

Kapusta pekińska kiszona z czerwonymi pomarańczami

Właśnie dotarła do nas świeża dostawa sycylijskich cytrusów. Są wśród nich czerwone pomarańcze odmiany Moro, na które niecierpliwie czekamy prawie cały rok. Sezon na Moro jest dość krótki – najwyżej 3 miesiące, a zbiory zaczynają się w styczniu. Kupuję te owoce co roku, bo to nasza ulubiona odmiana. Dodanie ich do kiszonki z kapusty pekińskiej było więc naturalnym wyborem – nie musiałam kupować pomarańczy w sklepie, były w spiżarni. Kiszoną pekinkę z pomarańczami zrobiłam w ubiegłym roku chyba ze trzy razy, ale nie zdążyłam opisać, a potem nie było już czerwonych pomarańczy. Do napisania artykułu zmobilizowała mnie świeża dostawa – pomarańcze dotarły dzisiaj, zaraz więc dokupię resztę potrzebnych składników i znów nastawię tę pyszną kiszonkę.

kapusta pekińska kiszona

Kapusta pekińska kiszona z pomarańczami – skład

  • 1 średnia kapusta pekińska
  • 2 czerwone papryki
  • 5 niezbyt wielkich pomarańczy, najlepiej czerwonych
  • 1 korzeń białej rzodkwi
  • kawałek świeżego imbiru (jakieś 3-4 cm)
  • płaska łyżka soli (najlepiej kamiennej)
  • łyżeczka płatków chili

biała rzodkiew i imbir

Kiszenie kapusty pekińskiej z dodatkami

  1. Kapustę oczyść z uszkodzonych liści i poszatkuj cienko. Z papryki usuń gniazda nasienne i pestki, pokrój w cienkie paski. Białą rzodkiew umyj i podziel na cienkie ćwierć-plasterki. Pomarańcze obierz ze skórki (skórki zostaw na ocet, o którym napiszę wkrótce), oczyść z nadmiaru albedo (to ta biała część pod skórką) i podziel na cienkie półplasterki. W razie konieczności usuń pestki, Moro prawie nie mają pestek. Imbir obierz ze skórki i pokrój w drobną kostkę albo zetrzyj na tarce.składniki kiszonki
  2. Warzywa, owoce i przyprawy wymieszaj dokładnie w dużej misce i pozostaw na godzinkę, by puściły sok.kapusta pekińska
  3. Teraz zawartość miski przełóż do słoja i ubij porządnie, by kiszonka pokryła się sokiem. Słoik zamknij szczelnie i pozostaw go w raczej ciepłym miejscu na 3-4 dni. Potem możesz przenieść słoik w chłodniejsze miejsce – dzięki temu kapusta pekińska kiszona z pomarańczami nie stanie się bardzo kwaśna.

kapusta pekińska kiszonakiszonka z kapusty pekińskiej

Zależnie od panującej w pomieszczeniu temperatury kiszonka powinna być gotowa już po około 3 dniach. Warto ją wtedy spróbować i zdecydować, czy wolisz bardziej kwaśną (wtedy zostaw ją na blacie przez kolejny dzień czy dwa, choć oczywiście możesz już podjadać), czy taki smak już Ci odpowiada (wówczas przenieś ją do chłodu). Kiszona w ten sposób kapusta pekińska jest trochę kwaśna, trochę słodka, trochę pikantna i bardzo aromatyczna, a przy tym piękna, kolorowa. Smaczna jedzona samodzielnie albo jako dodatek do obiadu. Dobrze komponuje się właściwie z każdym rodzajem potrawy. Mniam!

kapusta pekińska kiszonakapusta pekińska kiszona

Źródło mojej inspiracji i oryginalny przepis znajdziesz tutaj. Smacznego!

kapusta pekińska kiszona

4 thoughts on “Kapusta pekińska kiszona z pomarańczami

  1. Świetny przepis! szkoda, że natrafiłam na niego dopiero teraz – długo miałam swoją, pyszną pekińską 🙁
    Ale zapisuje sobie na przyszły rok!

    1. Koniecznie spróbuj, to jest taka kiszonko-surówka idealna do tego, by świąteczne jedzenie stało się nieco lżejsze. Bo wszystko to przecież ciężkostrawne, smażone, tłuste, słodkie – takie są nasze świąteczne zwyczaje kulinarne. Więc kiszonka wprowadza nieco świeżości i lekkości do jadłospisu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *