Już od dawna kusiła mnie kapusta kiszona po gruzińsku. Niby zwyczajna, tradycyjna kiszonka, a jednak wygląda i smakuje zupełnie inaczej, niż nasza „zwykła” kiszona kapusta. Przede wszystkim – tę kapustę kroi się w duże kawałki, a nie szatkuje drobno. Poza tym istotne są dodatki, które zapewniają wyjątkowy wygląd, kolor i aromat. Jakie to dodatki? O tym za chwilę. Continue reading
zimowa kiszonka
Kapusta kiszona w słoikach
Wiele razy już pisałam, że nie kiszę na zimę beczki kapusty, bo w mojej kuchni na bieżąco powstaje kapusta kiszona w słoikach. Najczęściej w zwyczajnych słoikach o pojemności 0,9 litra, ale mam też świetne, stare, jednolitrowe słoiki typu twist, w których mieści się kilogram ciasno ubitych warzyw – kapusty, rzepy, kalarepy, kapusty z ananasem albo kapusty z buraczkami. Czasem zdarza mi się kisić kapustę w większych słoikach, 3-4-litrowych, bo wiele zależy od sytuacji. Czasem kiszę kapustę bez dodatków, ale najczęściej powstaje kapusta kiszona w słoikach z jakiś dodatkiem – marchewki, buraka albo innych „wynalazków”. Uważam, że taka kapusta kiszona na bieżąco jest znacznie smaczniejsza, niż zakiszona jesienią w wielkiej beczce. Continue reading
Kalarepa kiszona
Niedawno na Facebooku pokazałam pewnego giganta, z którego powstała kalarepa kiszona na kilka sposobów. Tak, to wielkie warzywo to była kalarepa odmiany Gigant, wyhodowana w naszym ogrodzie. Pod koniec sezonu i na przełomie jesieni i zimy jadaliśmy różne potrawy, wykorzystując nasze ogrodowe kalarepy. A teraz wreszcie wzięłam się za największy okaz, który przechowywałam w spiżarni. Nie mam odpowiedniej wagi, żeby zważyć tego potwora. Zebrana przed przymrozkami, trzymana w zimnej spiżarni bardzo dobrze się przechowuje. Ta konkretna kalarepka była naprawdę wielka. Po oczyszczeniu ze skóry i korzeni uzyskałam jakieś 5 kg surowca gotowego do przetwarzania. Więc ze skórą i przyległościami mogła ważyć nawet 7 czy 8 kg! Ale odmiana Gigant nie drewnieje, nie parcieje i naprawdę dobrze przechowuje się w zimnym miejscu. Continue reading
Czerwona kapusta kiszona z jabłkami
Czerwona kapusta kiszona z jabłkami jest tak smaczna, że zasługuje na osobny wpis na blogu. Bo choć pisałam o niej przed miesiącem, przy okazji tego artykułu, to obawiam się, że przemknie niedostrzeżona. A nie może tak być. Czerwona kapusta słynie z tego, że trudno się kisi, długo pozostaje twarda, sprawia wręcz wrażenie „drewnianej”. Bo ona jest po prostu twarda, a nie chrupiąca jak porządna biała kapusta. Ludzie różnie sobie z tym radzą – a to dodają do kiszonki cukru, a to miodu, a to owoców, na przykład śliwek węgierek. I ja też wypróbowałam te propozycje, ale wciąż bez satysfakcji. Continue reading
Kapusta z ananasem – wyjątkowa kiszonka. Veganuary 2023
Wyjątkowa, bo trochę kwaśna i trochę słodka, bardzo aromatyczna – kiszona kapusta z ananasem i marchewką. Marchewka dodaje głównie koloru, ananas zaś słodyczy, aromatu i smaku. Dzięki tym atutom moja kiszonka stanowi gotową surówkę do obiadu, która szczególnie dobrze komponuje się z wszelkimi daniami egzotycznymi. Ba, kapusta z ananasem nadaje się nawet na deser, na zdrowy podwieczorek i na pyszną przekąskę o każdej porze dnia. Szkoda, że to nie ja ją wymyśliłam 🙂 Continue reading