Dziś już świątecznie, bo święta blisko, coraz bliżej, a ja od kilkunastu lat na Boże Narodzenie (a właściwie na wigilię) przygotowuję groch z kapustą. To nie jest moje tradycyjne domowe gwiazdkowe danie, a jednak… W moim domu gotowało się kiszoną kapustę z wielką ilością suszonych grzybów. Opiszę ją kiedyś osobno, bo to cudowne wspomnienie mojego dzieciństwa – wigilijna kapusta z grzybami. Jednak – sięgając dalej w głąb rodzinnych wspomnień – natknęłam się na świąteczną obecność kapusty z grochem. Dawniej wspominał ją mój tato, a ostatnio gadaliśmy o tej bajecznej kapuście z kuzynem i jego żoną. Uwielbiają ją ich dzieci, a także nasz syn. Ja sama jak przez mgłę pamiętam tę potrawę z dziecięcych czasów, gdy jeden jedyny raz Boże Narodzenie spędzaliśmy w rodzinnym domu mojej babci, na wsi kujawskiej. Wtedy nie bardzo mi smakowała, ale odnotowałam ją w pamięci na później. A to „później” nastąpiło po wielu, wielu latach.
Dla porządku napiszę, że w Wielkopolsce kapusta z grochem bywa nazywana „ciupką z grochem” (źródło), ja jednak nie znałam wcześniej tego określenia. Może dlatego, że źródełko naszej tradycji każącej spożywać groch z kapustą sączy się aż z Kujaw? Przepisu nie przejęłam od babci (nie znałam jej, urodziłam się już po jej śmierci). Nie gotowała jej moja mama, która z własnego domu wyniosła tradycję przyrządzania kapusty z grzybami. Ojciec owszem – wspominał ten smak, ale nie umiał nic więcej powiedzieć. W końcu, w dobie Internetu, sama zaczęłam szukać przepisu na tę niemal legendarną kapustę. I jak już znalazłam, to na stałe zagościła w naszym świątecznym menu. Największymi smakoszami grochu z kapustą okazali się mój nieżyjący już ojciec oraz syn, który nie bardzo lubi tradycyjną kapustę z grzybami. Bo nie lubi grzybów.
Groch z kapustą – skład:
Groch:
- 400 g grochu, namoczonego na noc w zimnej wodzie
-
szczypta kurkumy (prababcia nie używała kurkumy, ale warto – ze względu na jej właściwości przeciwzapalne oraz ułatwiające trawienie)
-
1/3 łyżeczki mielonego kminku
-
szczypta ostrej papryki, chili, cayenne
-
sól
Kapusta:
- 850 g kapusty kiszonej (przepis na domową kiszoną kapustę znajdziesz tutaj)
- duża szczypta majeranku (a nawet więcej niż szczypta, jeśli lubisz)
- 1 duża cebula, pokrojona w kostkę, zeszklona na oleju roślinnym
- 1/3 łyżeczki mielonego kminku
- 1 liść laurowy, 2 ziarnka ziela angielskiego
- świeżo mielony czarny pieprz
- sól
- 3 czubate łyżki masła
- 1 płaska łyżka cukru lub miodu
- opcjonalnie – zalecane! – 20 g suszonych podgrzybków (namoczonych na 30 minut w gorącej wodzie, a następnie ugotowanych i drobno posiekanych lub nawet zmiksowanych z kilkoma łyżkami wody, w której się gotowały)
Wigilijna kapusta z grochem – przygotowanie:
- Namoczony z wieczora groch odcedź. Do 1/2 litra wrzątku dodaj kurkumę, odsączony groch i kminek, wymieszaj. Dodaj cayenne (ostrą paprykę), sól, na koniec odrobinę octu lub balsamico. Wymieszaj i gotuj groch pod przykryciem, na małym ogniu, do miękkości. Przykryty pokrywką rondelek można odstawić do lekkiego przestudzenia (na czas gotowania kapusty). Groch powinien wchłonąć całą wodę, w której się gotował.
- Kiszoną kapustę odciśnij z nadmiaru soku, jeśli jest bardzo kwaśna – to lepiej ją porządnie przepłukać na sicie, a nawet odgotować z nadmiaru kwasu i odcedzić. Pokrój ją na desce na drobniejsze kawałki i umieść w dużym garnku.
-
Do garnka z kapustą dodaj 1/2 litra wrzątku oraz majeranek i wymieszaj.
- Kapustę gotuj do miękkości, mieszając od czasu do czasu. Możesz do jej gotowania użyć szybkowara, jeśli go masz – ja najczęściej gotuję kapustę kiszoną właśnie w szybkowarze. Z oszczędności czasu i energii.
- Do garnka z kapustą dodaj ugotowany groch i dokładnie wymieszaj. W razie potrzeby możesz dodać ze 2-3 łyżki wrzątku – gdyby całość była zbyt gęsta. Dodaj 3 solidne łyżki masła i łyżkę cukru lub płynnego miodu, wymieszaj i dosmacz pieprzem i ewentualnie cayenne (odrobinę, do smaku) oraz solą. Kapusta powinna być dobrze doprawiona, nie mdła, ale łagodna w smaku z dominantą majeranku.
-
Gotuj ją jeszcze na malutkim ogniu przez około 10 minut, mieszając od czasu do czasu, bo lubi się przypalić.
Aniu i Konradzie, ten wpis dedykuję Wam i Waszym Dzieciom. Wszystkim życzę smacznego i wesołych świąt!
A wigilijny przepis dołącza do dorocznej akcji Badylarki.
Jestem łodzianką i nie wyobrażam sobie Wigilii bez kapusty z grochem. Natomiast zdziwiło mnie że są rejony Polski, gdzie jest nieznana. Pozdrawiam świątecznie.
Jak mawiają – co kraj, to obyczaj 🙂 Tam, gdzie nie jada się kapusty z grochem, na stole zapewne lądują inne smakowitości, których my nie znamy. A w sumie – bardzo bym chciała poznać…
W moim rodzinnym domu (okolice Stalowej Woli) na stole nie mogło zabraknąć kapusty z grochem. W domu teściowej (lubelskie) króluje z kolei kapusta z grzybami. Ja uwielbiam obydwa dania na wigilie.
Ja też nie mogę się zdecydować, co lepsze, więc na wigilię zawsze przygotowuję kapustę w obu wariantach.
Uwielbiam kapustę z grochem, ale dopiero 2 lata temu (przy okazji akcji „Wytrawne potrawy wigilijne”) dowiedziałam się, że jest to potrawa podawana na Wigilię.
Mnie się kojarzy z zimowym daniem, którym częstował mnie Sąsiad. Mama, odkąd wyszła za mąż, nigdy jej nie ugotowała, bo w rodzinnym domu jadła ją okrągły rok.
Za studenckich czasów kupowałam ją w sklepie garmażeryjnym. Była przygotowywana z kozieradką. Teraz nie wyobrażam sobie tego dania bez kminku i kozieradki właśnie 🙂
Dziękuję za podpowiedź, następnym razem wypróbuję dodatek kozieradki. Sama na to nie wpadłam 😀