Dżem śliwkowy na sposób orientalny

Tego lata pięknie obrodziły nasze żółto-zielone śliwki, wobec czego dżem śliwkowy stał się koniecznością. No bo ile śliwek można zjeść na świeżo? Ja tam mogę zjeść całkiem sporo, bardzo lubię wszelkie owoce. Ale nasze pszczółki murarki spisały się w tym roku na medal, więc nie jesteśmy w stanie spożyć wszystkich śliwek ot tak, na surowo. Zbyt szybko dojrzewają i psują się, niestety. Nie poleżą grzecznie, aby można było zjeść je później. Gotuję więc kompot i zupę śliwkową, rozdajemy owoce wszystkim chętnym, ale ratunkiem przed zmarnowaniem zbiorów okazał się dopiero dżem śliwkowy. Jednak żeby nie było nudno i zwyczajnie – przygotowałam go nieco inaczej niż zwykle.

dżem śliwkowy

Dżem śliwkowy na sposób orientalny – składniki

  • 2 kg żółtych śliwek (waga po wypestkowaniu)
  • 300-400 g cukru (ilość zależy od słodyczy owoców)
  • sok z 1 cytryny
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 2 łyżki pektyny
  • nasiona z 15 owoców zielonego kardamonu (utłuczone w moździerzu)
  • 2-3 łyżki wody pomarańczowej
  • 2 garście migdałów w płatkach

Przygotowanie dżemu

Pozbawione pestek śliwki pokroiłam na mniejsze cząstki. Wrzuciłam je do garnka z grubym dnem. Dodałam cukier, odejmując z całości 2 łyżki do późniejszego użycia, oraz sól. Dodatek soli do dżemu jest ważny, ponieważ sól pomaga wydobyć i podkreślić słodki smak, dzięki czemu możemy użyć do przetworów znacznie mniej cukru.

Śliwki z cukrem i solą podgrzewałam przez godzinę na niewielkim ogniu, po czym przykryte zostawiłam w spokoju na noc.

dżem śliwkowy

Następnego dnia ponownie smażyłam je przez jakieś pół godziny, do momentu, aż śliwki zaczęły przywierać do dna. Wyłączyłam gaz i nieco przestudziłam zawartość garnka, a potem wymieszałam w niedużej miseczce pozostałe 2 łyżki cukru i 2 łyżki pektyny. Proszek dodałam do garnka ze śliwkami, a razem z nim – sok z cytryny – i wymieszałam dokładnie, po czym znów zaczęłam podgrzewać.

dżem śliwkowy

Dżem śliwkowy na sposób orientalny

Chciałam nadać mojemu dżemowi orientalną nutę, utłukłam więc w moździerzu ziarenka wyjęte z 15 owoców kardamonu. Dodałam je do masy wraz z 3 łyżkami wody z kwiatu pomarańczy. Całość dopełniłam dodatkiem dwu garści płatków migdałów. Dżem śliwkowy smażyłam jeszcze przez kilka minut. Gotowy nałożyłam do niewielkich, wyparzonych słoików, zakręciłam, odwróciłam słoiki dnem do góry i pozostawiłam do wystudzenia.

dżem śliwkowy

I tak oto powstał śliwkowy rarytas gotowy do spożycia ze świeżą bagietką czy rogalikiem. Albo na grzance, z naleśnikiem, owsianką, jaglanką, na kruchym cieście i … co Ci tylko wyobraźnia podpowie. Więc życzę smacznego!

dżem śliwkowydżem śliwkowy

Róbmy przetwory 2016

Polecam też inne smakowitości ze śliwek, które znajdziesz poniżej:

Kiszone śliwki i inne specjały z węgierek

Powidła bez mieszania

Czekośliwka i powidła

Knedle ze śliwkami

2 thoughts on “Dżem śliwkowy na sposób orientalny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *