Zupa dyniowa z zacierkami

zupa dyniowa z zacierkami

Dzisiejsza zupa dyniowa z zacierkami jest próbą odtworzenia smaku mojego dzieciństwa. Taką zupę gotowała Mama, a ja naiwnie myślałam, że tak będzie zawsze. I nie nauczyłam się w porę tej zupy gotować, a przepisu nie ma w maminym zeszycie, bo zawsze gotowała ją z pamięci. Trochę na oko, trochę na smak, a trochę na konsystencję. Myślę, że Mama nauczyła się tego od swojej babci, więc zupa dyniowa z zacierkami przechodzi w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie. Wszyscy domownicy ją lubią, polubiły ją też wnuki, czyli mój syn i siostrzeńcy. Tylko zięć nie polubił i zapewne dlatego nigdy nie gotowałam jej sama, aż do teraz. Continue reading

Pikantna zupa z soczewicy (czerwonej)

pikantna zupa z soczewicy

Kolejnym daniem idealnym na zimowe chłody, a nawet siarczyste mrozy, jest pikantna zupa z soczewicy. I w sam raz nadaje się do akcji Veganuary 2024! Najlepiej, aby to była czerwona soczewica, bo szybko się gotuje oraz idealnie komponuje się z użytymi przyprawami. Spośród przypraw używam głównie kminu rzymskiego i kolendry – czasem w całości, a czasem zmielonych, ale zawsze podprażam je krótko w rondlu, na sucho, czyli bez tłuszczu. Ten zabieg ogrzewa przyprawy i wydobywa z nich maksimum smaku i właściwości rozgrzewających, co jest w zimie niezwykle ważne. A od niedawna dodaję też do zupy fenomenalne w smaku papryczki chipotle. Są rozgrzewające, czerwone, lekko ostre, a przy tym charakteryzują się nieco przydymionym, wędzonym posmakiem. Pikantna zupa z soczewicy bardzo wiele zyskuje po dodaniu chipotles. Continue reading

Zupa grzybowa

zupa grzybowa

Zazwyczaj pod nazwą zupa grzybowa kryje się zupa z suszonych grzybów. Wspaniała, pyszna, bardzo aromatyczna potrawa, którą gotujemy najchętniej z suszonych prawdziwków, a najczęściej – z suszonych podgrzybków. Bo w niektórych rejonach Polski i świata z łatwością można zebrać wielkie ilości borowików szlachetnych, czyli prawdziwków. Ale u nas, w Wielkopolsce, borowik szlachetny jest prawdziwym arystokratą, dość rzadkim rarytasem. U nas królują rozmaite podgrzybki, które może są mniej wykwintne, ale za to oferują bardziej konkretny, intensywny grzybowy aromat. Ja tam bardzo lubię suszone podgrzybki, przez co nie przeszkadza mi niedostatek prawdziwków. Continue reading

Flaczki z sarniaka na obiad i do słoików

flaczki z sarniaka

Niedawno przygotowałam flaczki z sarniaka, bo pewnego dnia zebraliśmy dość dużo tych późnojesiennych grzybów. Był już początek listopada, a my wybraliśmy się do Puszczy Noteckiej po nową porcję podgrzybków, ale niewiele ich znaleźliśmy. Pewnie dlatego, że było już po pierwszych przymrozkach, no ale nadzieja umiera ostatnia… Mieliśmy prawie puste koszyki i podążaliśmy już w stronę samochodu, gdy na naszej ścieżce nagle pojawiły się sarniaki sosnowe. To są duże grzyby i trudno je przeoczyć, ale niewiele osób je zbiera, bo są mało znane. Takie dziwaki z dachówkami na kapeluszu i kolcami od spodu odstraszają wielu grzybiarzy, o czym dobitnie świadczyło sporo przewróconych, zdeptanych i zniszczonych grzybów. Ktoś tu był przed nami, ale na szczęście nie zniszczył wszystkiego. Dzięki temu udało nam się zebrać pełen koszyk grzybów i do domu wróciliśmy nieźle obłowieni 😀 Continue reading

Tom Kha z warzywami

Tom Kha z warzywami

Tajską kokosową zupę pokochaliśmy od pierwszego spróbowania, u nas była to Tom Kha z warzywami. Bo jako wegetarianie nie jemy drobiu (czyli tom kha gai) ani krewetek (tom kha kung). Czasem do tajskiej zupy dodaję tofu, innym razem orzechy nerkowca albo jakieś grzyby. Shimeji, pieczarki, boczniaki, shiitake, grzyby słomiane – to są te grzyby, które najlepiej sprawdzają się w azjatyckich potrawach. Idealnie by było, gdyby były świeże, ale suszone lub z puszki też się sprawdzą. To jest dobra wiadomość dla osób, które nie mieszkają w wielkim mieście, czyli tak jak my, wiejskie robaczki 😀 Continue reading