20 popularnych suplementów magnezu, na które szkoda kasy

Lekarze i reklamy zachęcają nas do uzupełniania w organizmie poziomu tego pierwiastka i sami wiemy, że trzeba to robić, a ja przedstawię Wam dziś 20 popularnych suplementów magnezu, na które moim zdaniem szkoda kasy. Już kiedyś pisałam o magnezie, który naprawdę trzeba uzupełniać w diecie. Wspominałam nawet o preparatach, na które warto zwrócić uwagę oraz o tych, których lepiej nie kupować. Od tego czasu pojawiły się pewnie nowe suplementy i zmienił się ranking popularności w aptekach, ale z całą pewnością nie zmieniło się jedno: nadal musimy zwracać uwagę na to, w jakiej formie magnez ukrywa się w danym preparacie. Nie kupujmy reklamy czy kolorowego pudełka. Zawsze warto przeczytać skład. I nic tu nie pomoże renoma producenta. Wszyscy, nawet ci najlepsi, mogą mieć w swojej ofercie coś, czego naprawdę nie warto kupować. Można dokonać lepszego wyboru 🙂

20 popularnych suplementów magnezu
Orzechy – doskonałe naturalne źródło magnezu

Magnez – najlepiej w związkach organicznych

Magnez najlepiej przyswaja się ze związków organicznych takich jak: jabłczan, cytrynian i mleczan, a także taurynian lub glicynian. I takie preparaty warto kupować (choć niektóre z pewnymi ograniczeniami, jak na przykład mleczan). Ale na rynku jest też co najmniej 20 popularnych suplementów magnezu, na które szkoda wydawać pieniądze. To te, które zawierają nieorganiczne sole magnezowe, np. węglan (przyswajalność około 30%), siarczan albo po prostu tlenek magnezu. Tymczasem mało kto wie, że przyswajalność tlenku magnezu nie przekracza 4%! Z powodu niskiej biodostępności nie wystarczy zwiększyć dawki. Uzyskasz tym skutek odwrotny – im więcej będziesz przyjmować magnezu w tych postaciach, tym organizm mniej go będzie wchłaniał i tym większe będzie ryzyko wystąpienia biegunki.

Popularny i tani asparaginian oraz glutaminian to substancje dość kontrowersyjne – są one pochodzenia organicznego, więc łatwo się wchłaniają. Uważa się jednak, że kwas glutaminowy i kwas asparaginowy (oba to niebezpieczne składniki sztucznego słodzika – aspartamu) oraz ich związki są neurotoksyczne, gdy nie są związane z innymi aminokwasami (źródło). Z pewnością więc i ich lepiej unikać.

20 popularnych suplementów magnezu
Niepozorna fasola – to też źródło magnezu, a jakie smaczne!

20 popularnych suplementów magnezu, których nie warto kupować

Preparaty zawierające tlenek magnezu – omijaj szerokim łukiem!

  1. Doppelherz Aktiv Magnez-B6 Forte tabletki (QUEISSER). Nie mam nic do producenta ani do produktów Doppelherz Aktiv, ale preparat z magnezem mają naprawdę marny!20 popularnych suplementów magnezu
  2. Magnesium Caps 400 mg kapsułki (NOW FOOD) – ta sama firma oferuje także jabłczan oraz cytrynian magnezu i te warto kupić.20 popularnych suplementów magnezu
  3. Calcium Magnesium Plus kapsułki (CALIVITA). Producent ma w ofercie także magnez w formie cytrynianu w połączeniu z cynkiem i witaminą B6 i ten jest w porządku.20 popularnych suplementów magnezu

  4. Magnesium kapsułki (SWANSON) – ta firma ma w ofercie również jabłczan, mleczan, taurynian, cytrynian – wprawdzie droższe, ale my chcemy dobrych suplementów, a nie wyrzucania pieniędzy, prawda?20 popularnych suplementów magnezu
  5. Triple Magnesium complex kapsułki (SWANSON) – patrz punkt wyżej.20 popularnych suplementów magnezu

  6. MAGNEZ Z WITAMINĄ B6 tabletki (SOLGAR) – zachęcam raczej do zakupu innych preparatów tej firmy, gdzie magnez występuje pod postacią cytrynianu.20 popularnych suplementów magnezu
  7. Calcynovit 1250 + D3 tabletki (LABORATORIES SALVUM)20 popularnych suplementów magnezu
20 popularnych suplementów magnezu
Komu kawałek czekolady? Ma dużo magnezu, więc…

Preparaty z węglanem magnezu – słabe, choć nie trujące, ale chyba szkoda pieniędzy – dostępne są lepsze środki:

  1. NeoMag Skurcz tabletki (AFLOFARM)20 popularnych suplementów magnezu
  2. Zdrovit Magnez + Witamina B6 tabletki musujące (NATUR PRODUKT PHARMA)20 popularnych suplementów magnezu
  3. MAGNEZ B6 tabletki (UNIPHAR)20 popularnych suplementów magnezu
  4. NeoMag forte mus tabletki musujące (AFLOFARM)20 popularnych suplementów magnezu
  5. MAGNEZ B6 + CHELAT tabletki (NORD FARM)20 popularnych suplementów magnezu
  6. Magnez SKURCZ tabletki (POLSKI LEK)20 popularnych suplementów magnezu
  7. Plusssz Magnez Forte tabletki musujące (POLSKI LEK)20 popularnych suplementów magnezu
  8. Magnezin tabletki (POLFA GRODZISK)20 popularnych suplementów magnezu

 

20 popularnych suplementów magnezu
Orzechy doskonałe dla mózgu – wiadomo, magnez!

Suplementy magnezu zawierające kontrowersyjny asparaginian – podam tylko kilka przykładów, bo większość ma w nazwie człon sugerujący obecność asparaginianu. Można je kupić, ale chyba lepiej to przemyśleć.

  1. Asmag forte tabletki (FARMAPOL)20 popularnych suplementów magnezu

  2. Aspafar tabletki (FARMAPOL)20 popularnych suplementów magnezu

  3. Laktomag B6 tabletki (CHANCE)20 popularnych suplementów magnezu

  4. Aspargin tabletki (FILOFARM)20 popularnych suplementów magnezu

  5. Filomag B 6 tabletki (FILOFARM)20 popularnych suplementów magnezu

Warto podkreślić, że większość preparatów z magnezem pochodzących z tej samej firmy, a dedykowanych różnym osobom (kobietom, mężczyznom, młodzieży, seniorom, sercowcom, nadciśnieniowcom, zestresowanym, bezsennym, odchudzającym się itd.) zawiera tę samą sól magnezu, dlatego nie wymieniałam tu wszystkich pokrewnych suplementów. Moja lista 20 popularnych suplementów magnezu, których raczej nie warto kupować, nie wyczerpuje całego bogactwa dostępnego w aptekach. Myślę jednak, że dostarczyłam Tobie wystarczająco dużo materiału do przemyśleń. Ta lista nie ma pokazać wszystkich możliwości, jej zadanie polega na zwróceniu uwagi na to, jakiego typu preparatów z magnezem lepiej unikać. A jeśli nawet je kupisz, to chyba warto znać wiążące się  z nimi ograniczenia czy ewentualne zagrożenia, prawda?

20 popularnych suplementów magnezu
Zielone liście jako źródło magnezu? Mniam!

Wszystkie zdjęcia preparatów magnezu zamieszczone w tym wpisie pochodzą ze stron producentów i dystrybutorów wymienionych suplementów diety.20 popularnych suplementów magnezu

40 thoughts on “20 popularnych suplementów magnezu, na które szkoda kasy

    1. Jamaska, to nie chodzi tylko o to, że może szkodzić, ale może przecież nie pomagać. I wtedy szkoda wydawać pieniądze 😉

  1. A co z chlorkiem magnezu? Mam w domu czda i smaruję nim ciało (oliwa magnezowa), nadaję się do stosowanie wewnętrznego? Mój partner dodaje go do domowych 'izotoników’.

    1. To bardzo dobrze! Chlorek magnezu jest świetny, może tylko powinny go unikać osoby z chorą tarczycą (bowiem chlor wypiera z organizmu jod potrzebny zdrowej tarczycy). Można zażywać kąpieli, moczyć stopy, stosować oliwę magnezową albo niewielkie dawki brać doustnie. Wchłania się dobrze.

      Tyle, że ten wpis jest o gotowych preparatach aptecznych, a w nich chlorek magnezu trudno znaleźć 🙂

        1. Bardzo Ci dziękuję za pozostawienie komentarza.
          Ciągle zapominam, że nie należy stosować skrótów myślowych 🙂

          Oczywiście, masz rację – chlorek to nie to samo co chlor. I cieszę się, że o tym wiesz. Ale powinieneś także wiedzieć, że wchłaniany przez organizm chlorek magnezu rozpada się w ciele (oczywiście, to wielkie uproszczenie, bo przemiany są zazwyczaj bardziej skomplikowane, ale końcowy efekt jest właśnie taki) na magnez, który krąży we krwi, jest wbudowywany m.in. w kości i ogólnie pojawia się wszędzie tam, gdzie jest potrzebny. Oraz chlor, który też jest w ciele potrzebny, ale osoby z chorą tarczycą muszą dozować go ostrożnie, bo jest antagonistą jodu. A jod jest potrzebny zdrowej tarczycy, jak wspomniałam wyżej.

    1. Taki, który jest w postaci soli organicznej. Pozwól, że zacytuję samą siebie 🙂 Magnez najlepiej przyswaja się ze związków organicznych takich jak: jabłczan, cytrynian i mleczan, a także taurynian lub glicynian. I takie preparaty warto kupować.

      Artykuł nie jest formą reklamy jakiegoś określonego suplementu, dlatego nie pada żadna nazwa. Ja osobiście kupuję cytrynian magnezu w proszku i dodaję go do koktajli, jak np. tutaj: https://www.hajduczeknaturalnie.pl/zielony-koktajl-z-magnezem/

      1. Osobiście preferuje do koktajli mleczan magnezu, ze względu na niemal zupełnie neutralny smak. Cytrynian magnezu jednak jest wyrazisty w smaku.

        1. Piołunie, dziękuję za wizytę i komentarz 🙂
          Na szczęście mamy do wyboru różne opcje korzystne dla naszego zdrowia, a każda organiczna sól magnezu będzie lepsza od nieorganicznej. Zresztą – przecież o tym wiesz 🙂

          1. Hajduczek, miło że odpisujesz 🙂 Dodałem do swoich blogów, które warto odwiedzać.

            Jest dokładnie tak jak napisałaś. Takie koktajle są bardzo fajnym źródłem magnezu, dla mnie o wiele lepszym niż kapsułki / tabletki. A magnez to jeden z tych nielicznych suplementów, które naprawdę warto stosować.

          2. Fajnie, że dopisałeś Hajduczka do kategorii blogów, które warto odwiedzać. Ja od dawna lubię Twój sklep, zwłaszcza dział z kadzidłami 🙂

  2. Suplementy w sklepach są pod postacią molekuł które zawierają cząstkę magnezu+coś innego. To coś także krąży w organizmie i warto się zastanowić co to jest i w jakiej ilości to przyjmujemy. Chelaty aminokwasów wydają się być najbezpieczniejszą opcją.
    Związki Mg występuje w formie organicznej i nie organicznej. Formy organiczne przyswajają się natychmiast, formy nie organiczne natomiast, krążą po organizmie dłużej, gdyż wymagają bardziej skomplikowanego łańcucha reakcji. Magnez z form nieorganicznych po prostu przyswaja się dłużej, z tąd w testach które mierzą natychmiastową absorbcję mają znikome wyniki, natomiast w testach trwających 2tygodnie, absorbcja ze źródeł nieorganicznych nie odbiega od tych organicznych. Inną rzeczą jest spekulacja, czy minerały w formach nie organicznych szkodzą ponieważ przez mozolność ich absorbcji wędrują często tam gdzie nie trzeba i jeżeli nasz organizm nie jest w pełni sprawny lub odżywiony odpowiednimi witaminami, mogą odkładać się w postaci kamieni czy np. jak w przypadku braków w witaminach D i K – zwapnieniem tkanek, spekulowanym altzheimerem itp.

    1. Poza tym, w jedzeniu znajduje się wiele form magnezu, jedząc zróżnicowany posiłek można spożyć kilkanaście form danego pierwiastka. Przyswajalność każdej formy różni się nie tylko ilością, czy czasem potrzebnym na absorpcję, ale także wchłanialnością kontekstualną (w obecności innych molekuł) i biodostępnością dla danych tkanek/części organizmu. Magnez w jednej formie może odżywiać dobrze część komórek jednego typu, a słabo część komórek innego typu, ponieważ różne molekuły przechodzą różne ścieżki w łańcuchu metabolicznym.
      Dragi to dragi i jeszcze długa droga zanim się zbliżą do prawdziwego jedzenia. Najlepszą obecnie drogą jest nawożenie roślin, odpowiednim składem nawozu można zwielokrotnić zawartość minerałów i witamin, hodując superfoodsy ze zwykłych warzyw, ale oczywiście nikt o tym nie myśli.

      1. FC, bardzo Ci dziękuję za niezwykle wartościowe komentarze. Masz rację, nie do końca poznane są szlaki metaboliczne w naszym ciele.
        I rzeczywiście najlepszym sposobem byłoby porządne i przemyślane nawożenie roślin, ale to chyba w naszej dzisiejszej rzeczywistości nie jest realne – koncerny chemiczne i producenci żywności gonią głównie za zyskiem, a nikt nie dba o to, by wytworzyć dobry produkt. Zarówno dobry nawóz, jak i dobrą, dobrze odżywioną i dobrze odżywiającą roślinę. Konsumenci też wolą kupić tanio, ale dużo. O jakości niewielu dziś myśli.

        1. zgadza sie, ilosc zaczela byc wazniejsza niz jakosc niestety i to chyba w kazdym aspekcie zycia. Sama rozwazam wariant „ortodoksyjny” czyli kupno niewielkiego gospodarstwa i zatrudnienie kogos, kto zna sie troche na uprawianiu warzyw, owocow czy hodowli kilku kur na wlasny uzytek. Dzis kupno dobrej jakosci zywnosci, z pewnego zrodla jest nie lada wyczynem. Dziekuje za Twoj blog i ciekawe komentarze innych.

          1. Izabelo, to nie jest łatwa droga, ale z całego serca życzę, by Ci się powiodło 🙂

  3. Niedobory magnezu są na drugim miejscu jeżeli chodzi o najczęstsze deficyty z jakimi przychodzi nam się mierzyć, zaraz po witaminie D (z którą warto go łączyć). Daje to niezły pogląd jak ważna jest jego suplementacja.

    Osobiście przyzwyczaiłem się jakoś do postaci mleczanu. Co ciekawe jest on jak dla mnie jednym z niewielu suplementów, który realnie wspomaga zasypianie.

    1. Dziękuję za komentarz. Ja od mleczanu wolę cytrynian, ale najważniejsze, że to sole organiczne 🙂

  4. Dzieki FC za ciekawe uwagi. Zastanawiam sie jeszcze nad tlenkiem magnezu pochodzenia naturalnego – f. Biotechnie. -> oxyde de magnesium d’origine marine. Ktos cos powie na ten temat?

  5. hajduczku, mam pytanie do tego zdania: Magnez najlepiej przyswaja się ze związków organicznych takich jak: jabłczan, cytrynian i mleczan, a także taurynian lub glicynian. I takie preparaty warto kupować (choć niektóre z pewnymi ograniczeniami, jak na przykład mleczan).
    Dlaczego mleczan z ograniczeniami? Czyli mniej go można przyjąć niż np cytrynianu?
    Właśnie szukam dla siebie dobrego suplementu magnezu w proszku, a smak cytrynianu nie jest wybitny i chciałam postawić na mleczan, a mam chorą tarczycę.
    Będę wdzięczna za komentarz. pozdrawia bardzo ciepło i dziękuję za tę dawkę wiedzy 🙂

    1. Studnio, znalazłam informacje, które skłoniły mnie do umieszczenia tego zastrzeżenia.

      Powinny być unikane preparaty zawierające kwas mlekowy (pod nazwą mleczanu magnezu), substancję, która w stanie zmęczenia gromadzi się w mięśniach, wywołuje zakwasy, a ponadto może również wywoływać stany niepokoju. Naukowcy podejrzewają, że kwas mlekowy jako metabolit powstały na skutek przetworzenia mleczanu magnezu przez organizm może dawać podobne efekty, nie wiem jednak, na ile potwierdzone są to wnioski z badań. Jako zdecydowanie najlepsze polecają cytrynian i diglicynian magnezu. Pogłębione badanie przeprowadzone przez zespół naukowców z LaNutrition.fr umieszcza cytrynian i diglicynian magnezu na samym szczycie klasyfikacji różnych postaci magnezu dostępnych w suplementach diety.

      Ja bym się jednak aż tak bardzo nie obawiała magnezu pod postacią mleczanu, wiele osób go zażywa i bardzo chwalą. Może więc warto spróbować.

  6. Za bardzo nie rozumiem ……napisałaś żeby omijać tlenek magnezu szerokim łukiem po czym dalej polecasz calcium magnezium plus z Calivita jako dobry , gdzie ten preparat ma własnie w składzie tlenek magnezu . To samo Magnesium z firmy Swanson , polecasz jako dobry a to przecież też tlenek magnezu .

    1. Sylwio, chyba przeczytałaś niezbyt dokładnie. Ja nie polecam tu żadnego z wymienionych z nazwy preparatów, nazwałabym to raczej anty-polecaniem. Proszę, przeczytaj jeszcze raz, a wówczas być może zauważysz śródtytuł, pod którym znalazły się oba preparaty, o których wspomniałaś. A śródtytuł ten brzmi: „20 popularnych suplementów magnezu, których nie warto kupować” i odrobinkę niżej „preparaty zawierające tlenek magnezu – omijaj szerokim łukiem”.

      W trzecim punkcie wymieniłam calcium magnesium plus z Calivita – co oznacza, że go NIE polecam, a dalej napisałam, że firma ma w ofercie „także magnez w formie cytrynianu w połączeniu z cynkiem i witaminą B6 i ten jest w porządku.” Powiedziałabym, że to raczej anty-polecenie calcium magnesium plus 😉

      Podobnie w punkcie czwartym znalazło się magnesium z firmy Swanson – skoro preparat wymieniłam tutaj, to oznacza, że go NIE polecam, że lepiej wybrać z tej firmy inne preparaty – „jabłczan, mleczan, taurynian, cytrynian – wprawdzie droższe, ale my chcemy dobrych suplementów, a nie wyrzucania pieniędzy”.

      Ten artykuł w ogóle nie służy polecaniu jakichkolwiek konkretnych produktów, zachęca tylko do czytania składu, etykiet i dokonywania świadomego wyboru. Zarówno od Calivity, Swansona jak i od większości innych producentów warto kupić nie te akurat, które wymieniam, ale inne preparaty magnezu.

  7. Doktor Czerniak, stwierdza, że należy unikać chelatów. Sugeruje on jakoby w jelitach mógł zachodzić proces wymiany pożądanego przez nas metalu (ściślej mówiąc kationu metalu) np. opisanego przez Ciebie magnezu na inny dostarczony z pożywieniem np. metalu ciężkiego, co w sposób oczywisty skutkowało by wprowadzeniem go do organizmu. Tak tak wiem… Nie jesteś lekarzem dla tego obiecuję nie potraktuję Twojej odpowiedzi jak lekarskich zaleceń 😉 Nie zmienia to jednak faktu, iż ciekawi mnie Twoja opinia w tym temacie.

    Ps. Twój blog to prawdziwa kopalnia. Napisany przystępnie, życiowo a jednocześnie odbiorca nie ma wątpliwości, że za każdym wpisem stoi ugruntowana wiedza. Niewiele takich w necie.
    Ps.1 Piołun zjedź trochę z cenami. Będę zobowiązany 😉

    1. Jeśli chodzi o chelaty, to nie mam jakiegoś ściśle ustalonego zdania na ich temat, jednak moja intuicja nakazuje mi ich unikać. Wiem, że to bardzo nienaukowe podejście, ale intuicja pomaga mi w wielu różnych sytuacjach, więc i w kwestii chelatów postanowiłam jej zaufać i nie używam ich, tak na wszelki wypadek. Organiczne formy rozmaitych substancji zdecydowanie bardziej do mnie przemawiają. Mam nadzieję, że ciału również podoba się takie podejście 😉

      1. Jeśli chodzi o chelaty to wszystkie razem z magnezem wprowadzają metale ciężkie ż pożywienia.
        Sprawa jest sprawdzona. Dr Jan Pokrywka wypowiedział to w programie TV po czym dostał pismo od prawników firmy produkującej to paskudztwo aby odwołał to co powiedział bo to nie prawda, więc zwrócił się do biochemików z akademii medycznej i werdykt był druzgocący, wszystkie chelaty chelatują metale ciężkie.
        Cały ten proces był transmitowany przez „niezależnatelewizja.pl”

  8. Chciałbym zaznaczyć że Asmag to lek, nie suplement diety i jest dostępny wyłącznie w aptece. Lekarz polecił ten produkt mojej żonie w ciąży. Zanim wybraliśmy produkt, sprawdziliśmy też co jest dla nas najlepsze. Jest ogromna różnica pomiędzy suplementami diety a lekami. W artykule brak jest jakichkolwiek badań czy potwierdzenia, że substancja zawarta w produkcie jest „kontrowersyjna”.

    Można poczytać o produkcie:
    http://farmapol.pl/wp-content/uploads/2018/05/ASMAG_Forte_ChPL.pdf

    Asmag dostępny jest na rynku od 1991. Jest w charakterystyce produktu, co jest, obok ulotki lekturą obowiązkową przy lekach. W przypadku leków mamy chyba większe i bardziej surowe obostrzenia aniżeli w przypadku suplementów.

    Jak dla mnie artykuł słaby merytorycznie, coś w stylu „nie podoba mi się i tyle”.
    Zalecam poczytać badania, artykuły naukowe jeśli już chcecie coś dla siebie wybrać.

    1. Dziękuję za komentarz i krytykę, choć ta jest odrobinę mało konstruktywna. Artykuł ma na celu zwrócenie uwagi Czytelników na skład środków, dostępnych najczęściej w aptekach – środków będących nośnikiem i dostarczycielem magnezu. Czy to w tabletkach, czy w kapsułkach, w proszku, jako musująca substancja, w syropie, w płynie czy w kryształkach – czy to lek, czy suplement – zawsze najważniejsza jest postać, w której występuje magnez w wybranym środku. To, że coś jest zarejestrowane jako lek, nie przesądza ostatecznie na jego korzyść, jeśli chodzi o przyswajalność magnezu. Owszem, „lek” gwarantuje przebadaną, deklarowaną ilość substancji w kapsułce czy tabletce oraz jej czystość. Czy jednak gwarantuje stuprocentową wchłanialność magnezu pod oferowaną postacią? Nie, tego nie da się zagwarantować, ponieważ nasze organizmy bywają różne, ułomne, niedoskonałe. Niekiedy mamy problem z wchłanianiem różności z przewodu pokarmowego. I tu nie pomoże status leku. Na to najlepszym lekarstwem są łatwo przyswajalne i bezpieczne postaci magnezu. Optymalnie – dobre orzechy, czekolada, zielone warzywa, one zawsze są lepsze od kapsułek i tabletek.

      Ten artykuł ma skłaniać do czytania etykiet, ulotek i składu, jeśli wybiera się dla siebie magnez w celu suplementacji. Proszę zauważyć, że równocześnie nie poleca niczego konkretnego – nie służy bowiem reklamie, a ma na celu popularyzację informacji i wiedzy w łatwej do zrozumienia, przystępnej formie. Nie jest artykułem naukowym i nie ma takich ambicji. Jednak nie przynależy do kategorii „nie podoba mi się i tyle”, bowiem stara się w przystępny sposób uzasadnić dokonany wybór. A wybór zawsze należy do pacjenta (i Czytelnika) – chodzi tylko o to, by był świadomy. I tu w pełni zgadzam się z Twoją końcową sugestią, by „poczytać badania, artykuły naukowe, jeśli już chcecie coś dla siebie wybrać”.

    2. To jest właśnie robienie ludziom wody z mózgu, coś jest lekiem nie suplementem.
      Człowiek potrzebuje 6 mg jonów magnezu na kg masy ciała czyli w granicach 400mg/doba.
      Zawartość jonów w Asmagu jest tak „wielka” że trzeba ich zjeść ok. 12 tabletek, to się nazywa lek

  9. Dlatego ja w życiu suplementów nie biorę, szkoda kasy na nie. Jak magnez mam sprawdzony lek- Laktomag B6, duża dawka magnezu, smak bananowy i dziecku od roku życia mozna podać. Tableke można wypić, ale i podac rozkruszoną też w formie zawiesinki. Jego stosuję dla całej rodziny

    1. No dobrze, a pod jaką postacią jest magnez w tym leku? Czy pod łatwo przyswajalną? Bo to że lek – to jest okej, masz kontrolowaną i gwarantowaną ilość jonów magnezu. Ale ich postać bardzo mnie ciekawi.

  10. Szkoda, że nie przeczytałam tego artykułu wczoraj, gdy coś mnie podkusiło żeby kupić suplement z tlenkiem magnezu. Niestety chyba mam delikatny przewód pokarmowy, bo nie wychodzę dziś z domu i zastanawiam się czy pójdę jutro do pracy. Najgorsze jest, że szatańskie galerie w niedzielę pokutują, a ja nie dojadę daleko do apteki. Przestrzegam! Zakazali aptek w niedzielę to powinni też zakazać suplementów wywołujących turbo biegunkę 🙁

    1. Bardzo Ci współczuję, ale czy na pewno od tlenku magnezu ta biegunka? Nie powinno tak być, to dziwny objaw.

    2. W niedziele zawsze byly otwarte tylko apteki dyzurujace, nie bardzo rozumiem co masz na mysli „zakazali” (widze oczywiscie ze post z 2019, kto zakazal?!). Z tego co wiem zamkniete w niedziele byly centra handlowe i slsznie, jeden dzien w tygodniu czlowiek powinien miec czas dla rodziny, psa, przyjaciol lub cokolwiek innego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *