Przyprawa Ranczo – robimy w domu

przyprawa ranczo

Gdy przeglądam amerykańskie strony z przepisami, bardzo często natrafiam na określenie Ranch Seasoning, czyli Przyprawa Ranczo. Jest to mieszanka przypraw, na bazie której przygotowuje się smakowite dipy i sosy sałatkowe. Służy również do przyprawiania rozmaitych dań w stylu ranczo. Jak można przeczytać na stronach, które oferują gotową mieszankę – ta bezglutenowa przyprawa jest idealna do burgerów, kurczaka, ziemniaków, ryżu, warzyw gotowanych na parze, popcornu i nie tylko. Skoro to ma być takie smaczne, postanowiłam i ja spróbować, ale nie szukałam gotowej mieszanki, tylko zrobiłam ją sama. Przejrzałam kilka propozycji z amerykańskich stron kulinarnych, zgromadziłam składniki i tak powstała moja własna domowa Przyprawa Ranczo. Continue reading

Kotlety z warzyw z rosołu

kotlety z warzyw z rosołu

Najpierw ugotowałam rosół (klik), a następnie usmażyłam kotlety z warzyw z rosołu. Bo chociaż rosół gotuje się długo, to jednak warzywa po gotowaniu nie są wcale bezwartościowe i pozbawione smaku. A to dlatego, że podczas gotowania rosół tylko „mruga” na najmniejszym palniku, a nie gotuje się, bulgocząc jak wulkan. Długo i wolno gotowane warzywa z rosołu nadają się i na sałatkę, i do zapiekanki, i na kotlety, i na pasztet. I zapewne można z nich przygotować rozmaite inne pyszności, ale dziś smażymy kotlety z warzyw z rosołu. Są całkiem dobre i mają spory potencjał nie marnowania żywności, więc spróbuj koniecznie! Continue reading

Pieczone warzywa korzeniowe – Veganuary 2021

pieczone warzywa

Pieczone warzywa korzeniowe, podobnie jak same pieczone ziemniaki czy dynia, to chyba najprostsze zimowe danie. Idealne na obiad i na ciepłą kolację. No, prawdę mówiąc – nie tylko zimowe, ale latem o wiele rzadziej mam ochotę na włączanie piekarnika, pewnie tylko w chłodne dni. Za to teraz, zimą – pieczone warzywa korzeniowe często królują na naszym stole. Podaję je zwykle z greckim sosem tzatzyki (przepis znajdziesz tutaj), arabskim sosem tahini (klik) lub po prostu z sosem, na który właśnie mam ochotę. Tym razem przygotowałam wegańskie greckie cacyki na bazie zielonego ogórka (zimą ma cenę zaporową, ale co tam!) i jogurtu naturalnego z mleka kokosowego. Ten wegański koko-jogurt to moje odkrycie ostatniej jesieni – zakochałam się w tym smaku! Reszta sosu bez zmian. To mój kulinarny eksperyment w czasie wegańskiego stycznia (Veganuary 2021), bardzo udany. Sos tzatzyki w wegańskiej wersji już na zawsze pozostanie w mojej kuchni, mniam! Continue reading

Szaszłyki bez mięsa

wegetariańskie szaszłyki

Niedawno obiecałam Komuś Ważnemu, że podam przepis na wegetariańskie szaszłyki. Pokazałam je niedawno na zdjęciach (tych z kiszoną sałatą), a ponieważ one wyglądają bardzo apetycznie – myślę, że stąd wzięła się prośba Martyny. To jest bardzo proste danie, ale ma szczególny, wyjątkowy charakter. Szaszłyki przydają splendoru świątecznym spotkaniom, a także rozmaitym innym imprezom. Niejednokrotnie zaskakują gości i smakują nawet „mięsożercom”. Doskonałą okazją do ich podania jest na przykład wieczór panieński. I tej właśnie okazji dedykuję dzisiejszy wpis. Continue reading

Czy można zakisić cebulę?

kiszona cebula

Po raz pierwszy w życiu postanowiłam zakisić cebulę, samą, bez dodatków. Wprawdzie spotykałam się w Internecie z ostrzeżeniami, że kiszona cebula się nie udaje, że nie jest smaczna, że czasem się psuje, a już na pewno psuje smak kiszonek mieszanych. Tofalaria przestrzega przed kiszeniem cebuli, gdyż ten dodatek zepsuł jej kimchi, uczynił kiszonkę niezbyt smaczną i ciężkostrawną. Ja tymczasem mam niezłe doświadczenie z dodawaniem cebuli do fermentowanych mieszanek. Moje kiszone warzywa na zimową sałatkę, które mają w składzie cebulę, są bardzo smaczne. To idealna surówka do obiadu, gotowa od razu po wydobyciu ze słoja. Zresztą wielu fermentatorów uważa, że kisić i fermentować można WSZYSTKO, dlaczego zatem cebula miałaby być wyjątkiem? Nadszedł więc czas na  to, by zakisić cebulę osobno i poznać jej smak. Continue reading