Kiszony kalafior i żółta sałatka

Czy wiesz o tym, że kiszony kalafior jest bardzo smaczny? Czy ktoś z moich Czytelników kisił już kalafiora? Ja robiłam to wielokrotnie. Kisiłam go do szybkiego spożycia, ale także przechowywałam kiszonkę przez zimę w zimnej spiżarni. Więcej o sposobach kiszenia kalafiora możesz przeczytać tutaj. Jest naprawdę pyszny! Najczęściej wyjadamy kiszone kalafiory wprost ze słoika, podając je na przykład do obiadu albo kolacji. Czasem jednak idę o krok dalej i przyrządzam z nich niezwykle smaczną żółtą sałatkę.

kiszony kalafior

Kiszony kalafior to samo zdrowie. Jak ukisić kalafiora?

Kiszony kalafior powstaje dokładnie tak samo, jak małosolne albo kiszone ogórki. Najpierw myjemy go i dzielimy na mniejsze różyczki, a następnie wkładamy do odpowiednio dużego słoja lub glinianego garnka. Dodajemy czosnek, chrzan (korzeń i liście, jeśli je mamy), baldachy kopru z nasionami i liście dębu, wiśni lub czarnej porzeczki. Zalewamy najlepiej wrzącą zalewą z wody i soli (na 1 litr wody używamy 1 pełną łyżkę soli kamiennej, koniecznie niejodowanej). Dokładniej o kiszeniu kalafiora na różne sposoby można poczytać w tym wpisie. Dbamy o to, by wszystkie składniki były przykryte zalewą, najlepiej czymś je przycisnąć, by nie wypływały na powierzchnię.

kiszony kalafior

Pozostawiamy naczynie na kuchennym blacie na czas wystarczający do uzyskania dobrego smaku. Jedni lubią jadać „małosolne” kalafiory, inni wolą kwaśniejsze, bardziej ukiszone. O gustach się nie dyskutuje, dlatego trudno podać dokładny czas kiszenia, zresztą zależy on również od panującej w kuchni temperatury. W każdym razie proces trwa około 2 tygodni, po upływie tego czasu lepiej umieścić kiszonkę w chłodnym miejscu, żeby nie ukisiła się za bardzo. Z takich bardzo kwaśnych kalafiorów można za to ugotować pyszną zupę!

kiszony kalafior

Żółta sałatka z kiszonego kalafiora – skład

  • 300 g kiszonego kalafiora (niezbyt kwaśnego, mój kisił się przez 3 tygodnie i jest idealny)
  • 3 jajka ugotowane na twardo
  • pół puszki kukurydzy
  • 150 g żółtego sera, startego na dużych oczkach tarki
  • 2-3 łyżki majonezu, można go wymieszać z jogurtem
  • pieprz i ewentualnie sól
  • koperek

kiszony kalafior

Żółta sałatka – przygotowanie

Kalafior pokroiłam w drobną kostkę, dodałam posiekane ugotowane jajka oraz tarty żółty ser i odcedzoną kukurydzę. Dodałam majonez (następnym razem wymieszam go z jogurtem) i jeszcze doprawiłam sałatkę pieprzem i odrobiną soli. Smacznym dodatkiem jest posiekany koperek, ale jeśli robimy sałatkę zimą – można go pominąć, ewentualnie użyć mrożonego. Sałatkę trzeba odstawić na kilka godzin do lodówki, jest wtedy smaczniejsza.

kiszony kalafior

Wiem już, że następnym razem dodam do kiszenia kalafiora sporą szczyptę bardzo zdrowej kurkumy. Z takiej kiszonki powstanie jeszcze bardziej żółta sałatka. A dlaczego kurkuma i wzbogacone nią potrawy są tak bardzo zdrowe? O tym napiszę już osobno 🙂

kiszony kalafior

Kalafior kiszony z kurkumą (i w innych jeszcze wariantach kolorystycznych) pokazuję w tym wpisie:

Kiszony kalafior – królem kiszonek!

kiszony kalafior

A tutaj znajdziesz pomysł na inną rewelacyjną sałatkę z żółtym serem i kukurydzą – niby mogłaby być podobna, a jest zupełnie inna. Też przepyszna!

Ulubiona sałatka imprezowa z żółtego sera

Pomysł na sałatkę z kiszonym kalafiorem, nieco przeze mnie zmodyfikowaną, zaczerpnęłam stąd.kiszony kalafior

12 thoughts on “Kiszony kalafior i żółta sałatka

  1. Fajne zastosowanie dla kalafiora (choć ja z tych nie-serowych i nie-majonezowych, chyba że domowy majonez). Kalafiora z kurkumą też kisiłam – dobre, tylko cała przyprawa zbiera się na dnie. Ponoć można z korzeniem w całości, tylko nigdzie go nie widziałam w sprzedaży, niestety.

    1. Ja też wolę domowy majonez, ale latem jestem bardzo zapracowana, więc już czasu na kręcenie majonezu brak. A tu jeszcze kiszę i przetwarzam na rozmaite inne sposoby… Więc tym razem był to majonez ze sklepu.
      Świeża kurkuma to mój „mroczny przedmiot pożądania”, jednak podobnie jak Ty – nie widziałam w sprzedaży. Ponoć bywa w sklepach z żywnością azjatycką, ale ja ich nie odwiedzam. Nawet nie wiem, gdzie się mieszczą…

      1. Koło nas jest mnóstwo sklepów wietnamskich, zapytam, może to dobry trop. Zapytam też kolegę biegłego w kuchni indyjskiej (indyjski sklep mamy też niedaleko).

    1. To prawdopodobnie wina kalafiora, Ty pewnie wszystko zrobiłaś dobrze. Tak się czasem zdarza i w dodatku to jest nie do przewidzenia. Jeśli niezbyt odpowiada Ci konsystencja, to ugotuj z niego zupę (podobną do ogórkowej) i nastaw nową porcję do kiszenia 🙂

      1. Dzięki za inspirację, kiszony kalafior PRZEPYSZNY. Wykorzystałam Twój pomysł na trójkolorowego kalafiora z kurkumą,burakiem i sam-wszystkie wersje genialne.
        Pozdrawiam.
        Alicja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *