Botwinka fermentowana w kefirze

Botwinka fermentowana w kefirze powstała jako mój swoisty kiszonkowy eksperyment. Pomysł pochodzi z książki Aleksandra Barona „Kiszonki i fermentacje”. Na stronie wydawnictwa możemy przeczytać:

Autorskie przepisy Aleksandra Barona na łatwe, szybkie i oryginalne dania z kiszonek: sorbet z fermentowanego melona z szałwią, rzodkiewki w czarnej soli i krem z dyni w maślance. Tradycyjne potrawy w nowej aranżacji – bigos z ogórków, żur na zakwasie z kaszy gryczanej czy gołąbki w liściach jarmużu. Nieoczywiste zestawienia, gwarantowany efekt. I w dodatku – naturalnie, zdrowo i smacznie. 

botwinka fermentowana w kefirze

Aleksander Baron – charyzmatyczny szef kuchni znanej warszawskiej restauracji Solec 44. Pierwszą kiszonkę zrobił… przypadkiem. Dziś jest najlepszym w Polsce znawcą sztuki fermentacji i zaprasza nas do eksperymentów z przyzwyczajeniami polskiego podniebienia.

Książka jest arcyciekawa i niezwykle inspirująca. To z niej dowiedziałam się o możliwości fermentowania w produktach mlecznych – maślance, kefirze, jogurcie, zsiadłym mleku. Autor podkreśla, że produkty mleczne należy kupować ze sprawdzonego źródła. Warto poszukać takich, które nie zawierają mleka w proszku, zagęszczaczy, stabilizatorów. Mleko powinno być „żywe” – niepasteryzowane, prosto od krowy czy kozy. Fermentacja w przetworach mlecznych jest jedną z najbardziej fascynujących metod, zwłaszcza w przypadku botwiny, buraków, dyni czy jarmużu. Do stabilizacji tych fermentacji używa się soli i czosnku. Przygotowane w ten sposób kiszonki są doskonałe same w sobie. Świetnie sprawdzają się jako baza na chłodniki, zupy, sosy i jako element dań.

botwinka fermentowana w kefirze

O tej porze roku nie zdobyłam już młodej botwinki, użyłam więc niedużych buraczków oraz pięknych, jędrnych liści – wszystko „eko”

O kiszeniu botwiny (i to na dwa różne sposoby) napisałam także tutaj:

Kiszenie botwiny

Botwinka fermentowana w kefirze

Aleksander Baron podaje przepis na wykonanie botwiny fermentowanej w maślance. Ale o dobrą, żywą maślankę wcale nie jest łatwo, o czym wspomina Autor: Trzeba pamiętać  o jednej ważnej rzeczy – prawdziwa maślanka jest produktem ubocznym produkcji masła. Ta, którą można znaleźć w sklepach, najczęściej powstaje z mleka z dodatkiem mleka w proszku. Często powtarzam, że ze złego produktu nie uda się ugotować dobrego dania. Postanowiłam więc wykorzystać własnej roboty kefir z grzybka tybetańskiego, żywy i zdrowy. I tak właśnie powstała moja botwinka fermentowana w kefirze. Podana ilość składników wypełnia słój około 4-litrowy.

botwinka fermentowana w kefirze

Botwinka fermentowana w kefirze – skład:

  • 3 pęczki botwinki z buraczkami
  • 2 główki czosnku
  • 2-3 litry kefiru (zużyłam nieco ponad 2 litry), można zastosować kefir roślinny – wówczas będzie to kiszonka odpowiednia dla wegan i osób na diecie bezlaktozowej
  • 100 g soli*

*UWAGA! Po wypróbowaniu botwinki w kefirze i jeszcze kilkukrotnych próbach kiszenia doszłam do wniosku, że podana ilość soli jest zdecydowanie zbyt duża na tę ilość kefiru. Z czasem wypraktykowałam dodatek 50-60 g soli na 2 litry nabiału.

botwinka fermentowana w kefirze

Obierz czosnek, następnie zmiksuj go z 1 litrem kefiru blenderem na najwyższych obrotach przez 3 minuty. Dodaj sól, miksuj przez kolejne 30 sekund. Dolej pozostały kefir i wymieszaj. Botwinkę wraz z burakami dobrze umyj i przetnij korzenie na pół. Umieść buraczki w odpowiednio dużym słoiku korzeniem do dołu. Zalej kefirem z przyprawami.

botwinka fermentowana w kefirze

Aleksander Baron podaje informację, że kiszonka jest gotowa po 3-4 tygodniach, ale najlepsza – po 2-3 miesiącach. Kiszonka mocno pracuje, więc w początkowej fazie trzeba odkręcać słoik przynajmniej 1 raz dziennie, aby ją odgazować. Zapach może być dziwny, ale bardzo przyjemny. Wielu osobom kojarzy się z konopiami siewnymi. 

botwinka fermentowana w kefirze

Buraczki miałam już jesienne, a nie młodą botwinkę, więc wybrałam małe sztuki, obrałam je ze skórki, przekroiłam na ćwiartki i umieściłam na dnie słoja. Dopełniłam umytymi buraczanymi liśćmi wraz z łodyżkami i zalałam przyprawionym kefirem.

botwinka fermentowana w kefirze

W tej fermentacji uzyskujesz trzy produkty: kiszonego buraka, kiszone liście (botwinkę) i buraczkowy kefir. Wedle potrzeby możesz je wykorzystywać razem i oddzielnie. Ja użyłam tym razem ekologicznych liści i buraczków kupionych za pośrednictwem portalu LokalnyRolnik.pl i własnoręcznie wykonanego kefiru. Na efekty i degustację muszę poczekać, ale botwinka fermentowana w kefirze wygląda tak zachęcająco, że postanowiłam ją Wam pokazać 🙂

botwinka fermentowana w kefirze

PS. Zajrzyj również tutaj:

Kiszenie botwiny

Kokosowa botwinka

Risotto z botwinką

Botwinka z patelni (z podagrycznikiem!)

Kefir z grzybka tybetańskiego i co dalej

6 thoughts on “Botwinka fermentowana w kefirze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *