Winobranie

winobranie

Dziś tylko krótka fotorelacja, bo u Hajduczków winobranie. Przez parę dni mogą nie pojawiać się wpisy – winobranie to wymagający i pracochłonny czas, choć winnica malutka. Zaledwie nieco ponad 100 krzewów. Ale wszystko robimy ręcznie i to dlatego nie mam teraz czasu na nic innego. Już samo odszypułkowywanie (czyli odrywanie jagód od ogonków) zajęło mi całe popołudnie i noc aż do 7 rano, potem krótka przerwa na sen i od 11:00 skubania ciąg dalszy, tym razem już we dwoje. Continue reading