Zupa karpacka z kiszonym ogórkiem

W naszym menu pojawiła się niedawno zupa karpacka. Pyszna, pyszna!!!! Na przepis natrafiłam w Internecie, szukając karpackich inspiracji, bez jakichś konkretnych oczekiwań. Zupa karpacka od razu wpadła mi w oko, ale jej przygotowanie odłożyłam na później, zapisałam tylko przepis w notatniku. Wreszcie nadszedł odpowiedni czas i ugotowałam zupę inspirowaną tym przepisem. A potem jeszcze raz ją ugotowałam. I wciąż nam smakowała! Gdy po raz trzeci naszła nas na nią ochota, postanowiłam podzielić się przepisem z Tobą. Prawie w całości oparłam się na recepturze z Internetu, wprowadziłam tylko drobne zmiany według własnego gustu.

zupa karpacka

Wielokulturowa zupa?

Nie jestem pewna, co wspólnego z Karpatami ma ta zupa. Wydaje się być wielokulturowa, nie przypisałabym jej do żadnej konkretnej kuchni regionalnej. Ale też nie pochodzę z tych okolic i mogę się nie znać 😀 Dodatek papryki kojarzy mi się z Węgrami i Słowacją, kiszonka z Ukrainą. Kwaśna śmietana jest obecna w potrawach naszych Górali, a także na Węgrzech. Może ktoś zna tę zupę, gotuje ją (albo jakąś podobną) od dawna, a tylko mnie się wydaje, że to zbitka kulturowa? Jeśli znasz coś podobnego – proszę o komentarz. Ale nawet, jeśli to jakiś wymysł – to bardzo smaczny, więc warto tę zupę ugotować i zjeść!

zupa karpacka

Zupa karpacka (porcja dla 3-4 osób) – skład

  • 2 marchewki
  • 1 mała pietruszka
  • 1 mały seler (albo kawałek dużego) – ok 50 g po obraniu
  • kawałek pora
  • 2 listki laurowe
  • 3-4 kulki ziela angielskiego
  • 2 litry wody, można ewentualnie dać trochę więcej, jeśli ktoś lubi rzadsze zupy
  • 1 duża cebula
  • 2 duże czerwone papryki
  • 2 łyżki masła klarowanego
  • 3 średnie ziemniaki
  • 2-3 kiszone ogórki (jak małe, to 3, a jak większe – wystarczą 2)
  • 3 czubate łyżki kwaśnej śmietany
  • 1 łyżka mąki (użyłam, jak zawsze, białej orkiszowej, ale jakaś bezglutenowa także z pewnością będzie odpowiednia)
  • sól, pieprz, cukier – do smaku
  • po jednym ugotowanym na twardo jajku na osobę – do podania

zupa karpacka

Zupa karpacka – przygotowanie

  1. Do dużego garnka wlej wodę i zagotuj ją. W międzyczasie obierz warzywa (jeśli to możliwe – zachowaj skórki w pudełku w lodówce) i pokrój je w pół- lub ćwierć-krążki, zależnie od ich wielkości. Pokrojoną włoszczyznę oraz liście laurowe, ziele angielskie i nieco soli dodaj do wrzącej w garnku wody. Gotuj jakieś pół godziny. A w tym czasie…zupa karpacka
  2. Obraną cebulę pokrój w kosteczkę i podduś na maśle klarowanym, a następnie obierz i pokroić w większą kostkę papryki.zupa karpacka
  3. Pokrojoną paprykę dorzuć do duszącej się na patelni cebuli. Zwiększ nieco ogień i podsmażaj wszystko przez około 10 minut, mieszając od czasu do czasu.zupa karpacka
  4. Równocześnie kiszone ogórki pokrój w pół-plasterki, zalej je w rondelku dużą chochlą gotującego się bulionu spod włoszczyzny i pod przykryciem gotuj do miękkości, czyli 15-20 minut.zupa karpacka
  5. Obierz ziemniaki i pokrój w niezbyt drobną kostkę. Dodać je do podgotowanego już wywaru z włoszczyzną, a po ponownym zagotowaniu dorzuć także zawartość patelni z cebulą i papryką. Gotuj do miękkości ziemniaków, czyli znów 15-20 minut.zupa karpacka
  6. W garnuszku roztrzep kwaśną śmietanę z mąką, zahartuj ją częścią wywaru od ogórków (wlewając wrzątek do śmietany z mąką i mieszając), a następnie wlej do rondelka z ogórkami i zagotuj, mieszając.
  7. Zagęszczone ogórki wlej do garnka z zupą. Całość dopraw łyżką cukru. pieprzem i solą – do smaku. Gotuj całość jeszcze kilka minut. Rozlej do miseczek/talerzy, każdą porcję wzbogać jajkiem pokrojonym w ćwiartki bądź ósemki. Podawaj gorące.

zupa karpacka

Jak smakuje zupa karpacka?

Zupa karpacka jest pyszna – lekko słodka, trochę kwaśna, odrobinę pikantna, gęsta i sycąca. Idealna na zimę, bo również rozgrzewa. Bardzo satysfakcjonująca potrawa! I w dodatku może zastąpić cały obiad. Smacznego!

zupa karpacka

Ostatnio zupę ugotowałam głównie z tego powodu, że jeszcze przed Świętami kupiłam dwie spore czerwone papryki z zamiarem przygotowania sałatki. Sałatki nie zdążyłam zrobić, więc papryki zostały, a po Nowym Roku trzeba było je wykorzystać, żeby się nie zepsuły. Nie jest to typowe danie z resztek, ale sposób na efektowne wykorzystanie tego, co zalega w lodówce. Więc może przepis na zupę karpacką szczególnie Ci się spodoba?

Sprawdź też te przepisy:

Zupa ogórkowa – jedzenie proste i pyszne!

Zalewajka łódzka

Żurek postny z czosnkiem niedźwiedzim

Barszcz ostatniej szansy

 

8 thoughts on “Zupa karpacka z kiszonym ogórkiem

    1. Rób, weganizacja nie powinna być trudna, bo pewnie masz jakąś roślinną śmietanę. A bez jajka można się obejść – ja bym pewnie posypała podprażonymi ziarenkami słonecznika lub dyni, żeby weganom nie było smutno i żeby uatrakcyjnić obiad. Smacznego 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *