Niedawno suszyłam prawie równocześnie warzywa na domową vegetę oraz trzonki leśnych grzybów, dzięki czemu powstała przyprawa bulionowa z grzybami. Taki bowiem pomysł wpadł mi do głowy podczas suszenia aromatycznych składników. Mój pomysł nie jest pewnie bardzo odkrywczy, ale co tam – i tak chętnie podzielę się nim z Tobą. Przyprawa bulionowa z grzybami jest bardzo aromatyczna, pachnie pięknie i doskonale przyprawia rozmaite dania. A dzięki dodatkowi suszonych grzybów (no tak, wykorzystałam tu zmielone na pył wysuszone trzonki czubajki kani i podgrzybków) jest pełna piątego smaku – legendarnego umami. Przyprawa bulionowa z grzybami to sucha sproszkowana przyprawa do zup, zapiekanek, marynat i innych dań, podobna nieco do domowej vegety, ale z grzybowym twistem.
Co znajdziesz w domowej przyprawie bulionowej z grzybami
Nie ma w niej niechcianego glutaminianu sodu i konserwantów, a dodana ilość soli nie zwala z nóg. Znajdziesz w niej za to dodatek działającego antyrakowo i przeciwzapalnie duetu kurkuma/pieprz, prawdziwe zioła i mnóstwo naturalnego smaku. Podane proporcje są w zasadzie próbą i propozycją do dalszych eksperymentów – chodzi o to, aby przyprawę dobrać idealnie do własnych kubków smakowych. Dla mnie to pewnie też nie jest ostateczna wersja, będę próbować dalej, do czego i Ciebie zachęcam. Jednak dzisiejsza propozycja jest zadowalająca i wystarczająco smaczna, aby podzielić się nią z Czytelnikami bloga.
Przyprawa bulionowa z grzybami – skład
Skład można niemal dowolnie modyfikować, gdy na przykład brakuje któregoś składnika. Najważniejsze są warzywa, grzyby i oczywiście sól:
- 500 g marchwi
- 150 g korzenia pietruszki
- 150 g korzenia selera
- 100 g jasnej części pora
- 1 mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 mała ostra papryczka pozbawiona pestek
- 1 łyżeczka ziela angielskiego
- 4 suszone liście laurowe
- 1/4 łyżeczki mielonego pieprzu
- 1/2 łyżeczki sproszkowanego imbiru
- 1 łyżeczka mielonej kurkumy
- 1 łyżeczka suszonego tymianku (miałam własny suszony tymianek z ogrodu)
- 2 łyżeczki suszonego lubczyku (lubczyk również wysuszyłam sama)
- 1 łyżeczka suchego rozmarynu (i rozmaryn pochodził z naszego własnego krzaczka)
- 2 łyżki pokruszonych suszonych liści selera
- 3 duże garści (lub nawet więcej, w końcu ma to być przyprawa grzybowa) dowolnych suszonych leśnych grzybów – użyłam trzonków kani (które zazwyczaj grzybiarze wyrzucają, a szkoda, można je łatwo wykorzystać po ich sproszkowaniu) oraz trzonków podgrzybków dla jeszcze lepszego aromatu
- 6 łyżeczek soli morskiej lub kamiennej niejodowanej
- żeby przyprawa była jeszcze bardziej „leśna”, w ostatniej chwili dorzuciłam trochę suszonej macierzanki piaskowej, którą latem zebrałam w lesie i wysuszyłam
Przyprawa bulionowa z grzybami – przygotowanie:
- Marchew, seler, pietruszkę, por, cebulę i czosnek umyłam, obrałam, pokroiłam w plasterki i wysuszyłam w suszarce do warzyw i grzybów. Muszą być tak dokładnie wysuszone, żeby pękały pod wpływem zginania.
- Podobnie wysuszyłam leśne grzyby – u mnie były to trzonki podgrzybków oraz czubajek kani, których kapelusze wykorzystałam do smażenia w panierce.
- Suche grzyby, zioła, przyprawy i sól umieściłam w speedcooku i sproszkowałam je (można to zrobić również w blenderze czy malakserze, ale w niektórych modelach trzeba mielić partiami), a na koniec dodałam wysuszone warzywa, miksując jeszcze przez chwilkę. Chodziło mi o to, żeby grzyby i przyprawy były dokładnie zmielone na proszek, a jarzyny – aby mogły pozostać w nieco większych kawałkach. Stopień rozdrobnienia zależy jednak od Twoich preferencji.
- Uzyskany proszek wsypałam do szczelnego pojemnika – słoika z klamrą. Słoiczek na zdjęciu jest przykładowy, bo przyprawy z podanej ilości składników wyszło znacznie więcej. Zrobiłam ją z z myślą o upominkach. Nie powinna się do środka przedostawać wilgoć, wówczas nasza przyprawa bulionowa z grzybami będzie miała przynajmniej kilkumiesięczną trwałość.
No to tyle, przyprawa bulionowa z grzybami jest gotowa do zastosowania we wszystkich potrawach, w których pożądany jest grzybowy smak i aromat. Prawda, że to łatwe? Do dzieła więc, żebyście i Wy mogli użyć takiej grzybowej przyprawy!
PS. Poniżej znajdziesz inne „przyprawowe” przepisy i pomysły:
Super przyprawa! Juz w czasie czytania czuje jej aromat.
Jaka jest temperatura Twojej suszarki?
Moja suszarka ma dwa poziomy grzania, ale nie wiem, jakie to dokładnie temperatury. Myślę, że niższy poziom to może być około 40 stopni, wyższy – może ze 60? Tak „na oko” i skórą dłoni mierząc.
Chyba powinnam zainwestować w bardziej precyzyjny sprzęt, bo często używam suszarki.