Kilka osób zapytało mnie ostatnio, jaki szybki i smaczny trunek można przygotować na święta – myślę, że odpowiedni na tę okazję będzie likier z kukułek. Oczywiście nie z kukułek – ptaszków, tylko z cukierków. Nie wiem, czy kukułki nadal są popularne, bo prawie nie jadam cukierków. Ale pamiętam, że w latach 80-tych były prawdziwym hitem! Ja także je lubiłam i kupowałam, gdy tylko miałam okazję. Lata 80-te były bowiem specyficzne pod względem dostępności rozmaitych produktów. Również kukułki nie leżały tak po prostu na półce w sklepie, trzeba było je zdobyć. Smakowały wszystkim i były obiektem powszechnego pożądania, wtedy też nikt nie myślał o zmienianiu ich w smaczny trunek.
Likier z kukułek – najłatwiejszy trunek
Tymczasem likier z kukułek jest bardzo łatwą do wykonania i szybką propozycją świątecznego alkoholowego napitku. Nie wymaga macerowania i dojrzewania, więc trunek da się przygotować niemal na ostatnią chwilę. Jeśli zaglądacie do mnie od dłuższego czasu i w dodatku przygotowaliście niektóre opisywane przeze mnie nalewki – teraz, w okolicy świąt Bożego Narodzenia, powinniście móc się cieszyć niektórymi z nich. Już dojrzała do degustacji piołunówka, orzechówka toskańska i imbirówka stryja Dionizego, nalewka z czarnej porzeczki oraz nalewka z kwiatów czarnego bzu. Wiśniówka polska także powinna być już dobra, choć im starsza, tym lepsza. Jednak nie każdy w porę nastawił nalewkę, niektórzy dołączyli do grona Czytelników zbyt późno. A w święta ma się ochotę na jakiś smaczny domowy napitek, co więc robić? Jeśli ktoś przeczytał niedawny post o świątecznej porterówce i już zalał alkoholem przyprawy – zdąży zrobić ją przed wigilią, ale jeśli nie?
Likier z kukułek – skład na najszybszy trunek
Cóż, pozostają nam bardzo szybkie trunki, a likier z kukułek właśnie do nich należy. Na pewno będzie smakował większości pań, bo jest słodki i niezbyt mocny. Wielu panom również zasmakuje. Nie wymaga dojrzewania i ma krótki skład. Oto on:
- 300 g cukierków kukułek
- 1 puszka niesłodzonego mleka skondensowanego
- 1/2 litra wódki 40%
Przygotowanie likieru
Przygotowanie likieru jest bardzo łatwe. Należy podgrzewać cukierki w mleku skondensowanym aż do całkowitego ich rozpuszczenia. Tu mała rada – lepiej i szybciej rozpuszczają się pokruszone kukułki (na przykład włożone do foliowego woreczka i potraktowane wałkiem lub młotkiem). Ja używam do tego celu Speedcooka – najpierw rozdrabniam nieco cukierki, a następnie wlewam puszkę mleka i podgrzewam wszystko. Po wystudzeniu trzeba zmieszać z wódką i rozlać do butelek. Można próbować już nazajutrz, nie zaszkodzi jednak, jeśli damy mu się przegryzać przez kilka dni. Likier kukułkowy ma jedną wadę – rozwarstwia się, ale wystarczy wstrząsnąć butelką, a połączy się bez trudu. Życzę wszystkim smacznego!
Inne łatwe i szybkie trunki na święta znajdziesz tutaj: